Mam nadzieję, że kibice w Stalowej Woli lepiej mnie przywitają niż mnie ostatnio pożegnali - mówi Marek Kusiak, który, jak już informowaliśmy, zdecydował się podpisać umowę ze Stalą na najbliższy sezon.
Wychowanek "Stalówki"grał ostatnio w Resovii Rzeszów, a w przeszłości między innymi w Tłokach Gorzyce i Orle Rudnik. Ze Stalowej Woli obrońca odchodził w nie najlepszej atmosferze trzy lata temu, gdy został uznany za jednego z winnych słabej postawy drużyny na początku sezonu 2007/2008. Po porażce z Pelikanem w Łowiczu 0:5 został wyrzucony przez klubowe władze z zespołu wraz z Andrzejem Kasiakiem i Mieczysławem Ożogiem.
Wspomniana trójka piłkarzy, z Markiem Kusiakiem, ma do dzisiaj żal, jak potraktowano ich w stalowowolskim klubie. Związani przez lata ze Stalą uważali, że zostali "kozłami ofiarnymi" po porażce z Pelikanem. Dostało im się też od niektórych kibiców, którzy wykrzykiwali pod ich adresem obraźliwe hasła.
- Nie zapomniałem o tym do dzisiaj - przyznaje Marek Kusiak. - Mam nadzieję, że kibice przywitają mnie teraz lepiej niż żegnali. Jednym z głównych powodów, dlaczego wracam do Stali, jest to, że zespół ponownie objął trener Sławomir Adamus. A także to, że rządzą teraz w stalowowolskiej piłce nowi ludzie z piłkarskiej spółki akcyjnej. Będę też grał u siebie, w Stalowej Woli, skończą się dojazdy do Rzeszowa. Z Resovią, moim poprzednim zespołem, skończyła mi się umowa. Grałem w drugiej lidze i wiem, że "Stalówce" może być ciężko o powrót do pierwszej ligi, zwłaszcza, że nie jeden z dotychczasowych piłkarzy ze stalowowolskiego zespołu odejdzie. Zostanie kilku bardziej doświadczonych graczy, reszta to będzie młodzież. Gdy grałem w Stali poprzednim razem, trenowałem też młodzież, a teraz z tamtej mojej grupy młodych zawodników są w pierwszym zespole Piotrek Gilar, Damian Paprocki, Bartek Horajecki.
Więcej w piątkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?