Codziennie od godziny 9 urządzenia zraszające znaleźć można w Stalowej Woli na Placu Piłsudskiego, przy pawilonach na ulicy Wojska Polskiego (tak zwany słup wodny), w Parku 24 za kinem Ballada i na osiedlu Poręby, między Przedszkolem, a Szkołą Podstawową numer 12.
Urządzenia te są tak zaprojektowane, aby zminimalizować koszty zużycia wody, a jednocześnie dać pożądany efekt chłodzącej bryzy. Mgiełki w zależności od ciśnienia wody i ilości godzin pracy zużywają średnio 200 – 300 litrów na godzinę, co w przeliczeniu na złotówki daje koszt około 7 – 10 złotych na dzień.
Warto podać, że tradycyjna kurtyna strażacka, jaką stosuje wiele polskich miast, zużywa średnio 800 litrów wody na minutę, a więc prawie metr sześcienny wody. Kurtyna taka, pobiera w ciągu minuty więcej wody, niż stalowowolskie mgiełki w ciągu całego dnia.
Mgiełki wodne, rozstawiane są na ulicach Stalowej Woli, gdy temperatura pokaże ponad 27 stopni Celsjusza. Korzystają z niej dzieci, dorośli (nawet z pieskami), rowerzyści, którzy przejeżdżają pod odświeżającą mgiełka nawet po parę razy. Przed rokiem deszczownica polewała uczestników pielgrzymki na Jasną Górę.
Postanowiliśmy zabrać naszych internautów w kolejną podróż w czasie. W naszym redakcyjnym archiwum odszukaliśmy fotografie sprzed kilkunastu i ponad 20 lat, na których można zobaczyć znane miejsca w Tarnobrzegu. Niektóre z nich na przestrzeni lat bardzo się zmieniły, inne obecnie już nie istnieją. Wszystkie w pamięci mieszkańców Tarnobrzega pozostawiły jednak wspomnienia. Pamiętasz taki Tarnobrzeg? Poznajesz te miejsca?
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - FLESZ Mały ZUS, większe oszczędności dla firm
(Źródło: Newsroom 360)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?