Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejski Dom Kultury w Stalowej Woli wpisany do rejestru zabytków

Zdzisław Surowaniec
Tańczą "Mali Lasowiacy”.
Tańczą "Mali Lasowiacy”. Zdzisław Surowaniec
Stalowej Woli przybył zabytek. Miejski Dom Kultury, obchodzący jubileusz sześćdziesięciolecia powstania, zbudowany w stylu socrealistycznym, został w październiku wpisany do rejestru zabytków. W odnowionym wnętrzu wciąż tętni życie artystyczne.
Legendarny Alojzy Szopa, na tle Chóru Lasowiackiego.
Legendarny Alojzy Szopa, na tle Chóru Lasowiackiego. Zdzisław Surowaniec

Legendarny Alojzy Szopa, na tle Chóru Lasowiackiego.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

W tym roku Stalowa Wola obchodziła jubileusz siedemdziesięciopięciolecia budowy. Życie kulturalne tętniło tu od początku, jako pierwsze powstawały chóry, potem orkiestry i zespoły ludowe.

- W Stalowej Woli zawsze był dobry klimat dla działalności kulturalnej. Dom ludowy widniał już na przedwojennych mapach osiedla, ale zabrakło czasu na realizację projektu. Po wojnie, staraniem administracji miasta, przy znaczącym wsparciu Huty Stalowa Wola, dom kultury wybudowano zgodnie z ówczesną polityką, w obowiązującym wtedy w architekturze stylu socrealistycznym - wspomina dyrektor MDK Marek Gruchota.

Przez blisko czterdzieści lat był to Zakładowy Dom Kultury Huty Stalowa Wola. W strukturach dynamicznie rozwijającej się HSW dom kultury miał zapewnione znakomite warunki do pracy. Zespoły artystyczne osiągnęły wysoki poziom, potwierdzany licznymi nagrodami i wyróżnieniami, zaproszeniami do reprezentowania polskiej kultury na zagranicznych festiwalach.

Zmiany polityczne i gospodarcze w 1989 zmusiły do zmiany zasad finansowania działalności kulturalnej. Dom Kultury przejęła od huty gmina i w efekcie przekształceń od 1 lipca 1991 roku w Stalowej Woli funkcjonuje już Miejski Dom Kultury. - Kolejne ważne wydarzenie polityczne - wstąpienie Polski w szeregi Unii Europejskiej, miało bardzo konkretny skutek dla Miejskiego Domu Kultury. Otóż z Funduszy Europejskich został sfinansowany, po raz pierwszy w tak dużej skali, remont części wnętrza budynku wspomina dyrektor Gruchota.

- Przez sześćdziesiąt lat toczą się nieustanne zmagania tradycji z nowoczesnością, młodości z dojrzałością. Kolejne wynalazki współczesnej cywilizacji: telewizja, komputer, video, Internet lokując się w naszych domach, stawały się przyczyną zawirowań w relacjach mieszkańców z domem kultury. Ale mocne jego fundamenty postawione przez Teatr Józefa Żmudy, "Lasowiaków" Alojzego Szopy i Ignacego Wachowiaka, Chór "Cantus" Stanisława Steczkowskiego pozwalają na kontynuowanie działalności zgodnie z misją: Miejski Dom Kultury jest miejscem spotkań mieszkańców Stalowej Woli i tworzenia wspólnej kultury miasta - snuje refleksję dyrektor Gruchota.

Trwający trzy godziny koncert jubileuszowy był okazją do pokazania aktywności obecnych zespołów tanecznych, wokalnych i teatralnych. Wystąpili ci, którzy pamiętają otwarcie domu kultury i ci, którzy związali się z nim przed chwilą. Z Krakowa przyjechał legendarny Alojzy Szopa, który przez długie lata decydował o muzycznej aktywności zespołów. Pojawił się Paweł Steczkowski - syn założyciela Chóru Cantus Stanisława Steczkowskiego, Konrad Mastyko - pianista z Piwnicy pod Baranami. Kilkaset osób otrzymało pamiątkowe medale, wręczono medale dla zasłużonych dla kultury. Wśród gości byli zaprzyjaźnione osoby z Belgii i Francji. Na finał wjechał na scenę wielki tort.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie