Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy i służby ratownicze czekają na kulminacyjną falę na Wiśle

Kat
W niedzielę w godzinach popołudniowych coraz więcej mieszkańców Tarnobrzega przyszli w okolice przeprawy promowej, gdzie obserwowali podnoszący się poziom Wisły.
W niedzielę w godzinach popołudniowych coraz więcej mieszkańców Tarnobrzega przyszli w okolice przeprawy promowej, gdzie obserwowali podnoszący się poziom Wisły. KaT
Trzy śmigłowce, ponad 200 policjantów, strażacy i kompanie ewakuacyjne z podkarpackich jednostek to wsparciem na terenie Tarnobrzega i powiatu, na wypadek wystąpienia w naszym regionie powodzi. Kulminacyjna fala ma nadejść w nocy z niedzieli na poniedziałek. Fala ma być o pół metra niższa, od tej, która wywołała powódź w 2010 roku.

Mimo stałej poprawy sytuacji hydrologicznej i systematycznym zmniejszeniu się stanu wody na rzekach województwa podkarpackiego, w niedzielę alarm przeciwpowodziowy obowiązywał jeszcze na terenie powiatu mieleckiego, tarnobrzeskiego, stalowowolskiego, niżańskiego oraz miasta Tarnobrzega. Zaniepokojeni stanem na rzek, mieszkańcy od rana kierowali się w stronę wałów Wisły, Trześniówki, Sanu i Łęgu, by na własne oczy zobaczyć, czy grozi im powtórka dramatu z 2010 roku. Pełna gotowość była widoczna także w remizach jednostek OSP, gdzie od piątku na terenie każdej z gmin wprowadzono dyżury.

Na naszym terenie od rana była pełna mobilizacja. Na terenie powiatu tarnobrzeskiego we Wrzawach w rejonie wideł Wisły i Sanu w dalszym ciągu podwyższono korony wałów workami z piaskiem na długości 300 metrów . W Tarnobrzegu, na osiedlu Wielowieś, nad Wisłą prowadzono działania polegające na rozstawieniu na zaniżonej koronie wału rękawów przeciwpowodziowych na odcinku ok. 4,5 km od granicy województwa w górę rzeki w kierunku miasta Tarnobrzeg.

Rozstawiona zapora stabilizowana była workami z piaskiem. Na miejscu pracowało 70 strażaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie