Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Wielowsi nadal nie wiedzą, kto lub co przyczyniło się do ich życiowej tragedii

KaT
Pod wnioskami do prokuratury podpisało się łącznie 318 mieszkańców Wielowsi, którzy są zdania, że gdyby urzędnicy przywiązywali większą wagę do stanu prawobrzeżnego wału wiślanego w Koćmierzowe, ich domy nie przykryłyby dwie fale powodziowe.
Pod wnioskami do prokuratury podpisało się łącznie 318 mieszkańców Wielowsi, którzy są zdania, że gdyby urzędnicy przywiązywali większą wagę do stanu prawobrzeżnego wału wiślanego w Koćmierzowe, ich domy nie przykryłyby dwie fale powodziowe. K. Tajs
List otwarty o jak najszybsze wyjaśnienie nieprawidłowości i ustalenie osób odpowiadających za tragedię, jaka dotknęła mieszkańców tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś, trafił do Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu.

Jego autorem jest mieszkaniec Wielowsi, który jeszcze w czerwcu złożył w tej sprawie doniesienie do tarnobrzeskiej prokuratury.

- Napisałem ten list, ponieważ mam wrażenie, że nasza sprawa utknęła w martwym punkcie - mówi Mateusz Czyżycki z Wielowsi. - Akta sprawy są odsyłane z Tarnobrzega do Sandomierza, po czym znowu wracają do Tarnobrzega. Od powodzi mijają kolejne miesiące, a my nadal nie wiemy, kto tak na prawdę odpowiada za naszą życiową tragedię.

USTALALI MIEJSCE

Mieszkańcy Wielowsi, których osiedle sąsiaduje z przerwanym wałem w Koćmierzowie złożyli dwa doniesienia do prokuratury w sprawie nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Po pierwszym podpisało się 41 osób. Pod drugim, którego inicjatorem był właśnie pan Mateusz aż 276 poszkodowanych.
Jego pismo wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu 17 czerwca. Jednak 2 lipca, materiały w sprawie przekazano sandomierskiej prokuraturze, by w ostatnich dniach lipca, sprawa ponownie wróciła do Tarnobrzega, a dokładnie do Prokuratury Okręgowej. - Dlatego w liście proszę o wyjaśnienie kilku kwestii związanych z naszą sprawą - dodaje autor listu. - Pytam czy wał przeciwpowodziowy na prawnym brzegu Wisły, na odcinku Tarnobrzeg - Sandomierz został zaprojektowany i usytuowany przestrzennie w takim miejscu, aby zapewnić skuteczną ochronę przeciwpowodziową. Pytam także czy wał był modernizowany i konserwowany w taki sposób, aby skutecznie spełnił funkcję ochrony przeciwpowodziowej.

Ostatnie pytanie, jakie w swoim liście otwartym skierował do prokuratury mieszkaniec Wielowsi dotyczy tego, czy podczas budowy i odbioru wału, miały miejsce nieprawidłowości skutkujące podczas powodzi zagrożeniem dla życia oraz mienia mieszkańców okolicznych osiedli.

KOMPLETUJĄ DOKUMENTY

Sprawa trafiła na biurko prokuratora Zbigniewa Pluty, który z góry zapewnia, że zarówno list otwarty, jak i akta nie trafiły do szuflady, a sprawa nabiera rozpędu. Jednak uprzedza, że śledztwo na pewno nie zamknie się w kilku tygodniach. - Należy pamiętać, że wał został przerwany na granicy dwóch województw, dlatego zakres i stopień skomplikowania sprawy jest ogromny - wyjaśnia prokuratur Pluta. - Zażądałem od Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, by wystąpili do wszelkich możliwych instytucji i dostarczyli dokumenty, które łącza się z tą sprawą. Gromadzimy również dokumentację z sąsiedniego województwa.

Prokurator Pluta przypomina, że inicjator czerwcowego doniesienia, wskazuje, iż nie wykluczone, że na wysoki stan wód na Wiśle, być może wpłynął niekontrolowany zrzut wody w górnym biegu Wisły. - Dlatego wystąpiłem do Instytucji Meteorologii i Gospodarki Wodnej z pytaniem, czy mogę uzyskać takie informacje lub kontakt z instytucją, która mi na to pytanie odpowie.

Dokładna analiza dokumentów, to nie jedyne czynności, jakie od kilku dni pochłaniają prokuratora Plutę.
Na przesłuchanie czeka wielu mieszkańców Wielowsi, którzy podpisali się pod doniesieniami. - Mając dokładny obraz sytuacji, nie wykluczam, że wystąpię o sporządzenie opinii do instytucji, która będzie mogła wypowiedzieć się w tej sprawie - zapowiada prokurator Pluta. - Wcześniej jednak muszę dobrze przygotować materiał dowodowy, gdyż takie opinie są płatne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie