Mieszkaniec Stalowej Woli zatrzymany przez "kryminalnych"! Miał w domu cały arsenał!

Długa broń z arsenału.
(fot. Policja)

- Policjanci z wydziału kryminalnego uzyskali informacje, o tym że w Stalowej Woli w jednym z mieszkań ukrywana jest broń i amunicja. Kiedy byli już pewni, że właściciel domu jest u siebie, pojawili się u niego z nakazem przeszukania, a następnie rozpoczęli poszukiwanie skrytek, w których mogły znajdować się nielegalne przedmioty - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

REWOLWER Z LASEREM

Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli w szafie broń długą oraz rewolwer z laserowym przyrządem celowniczym i kilkaset sztuk amunicji różnego kalibru. W piwnicy odkryli kolejną partię amunicji oraz kilkadziesiąt słoików i plastikowych pojemników, w których znajdowały się śruty, a także różne substancje chemiczne.

A to nie było wszystko! Przeszukując piwnicę śledczy odkryli pod posadzką specjalnie skonstruowaną skrytkę, która zasłonięta była metalową blachą. W niej znaleźli części broni palnej w postaci luf, zamków do karabinu, bębenka do rewolweru, iglicę, sprężyny i inne elementy broni. W skrytce znajdował się także proch strzelniczy, trzy załadowane amunicją magazynki, dwa wiaderka oraz tekturowe pudło z amunicją. Zabezpieczony arsenał policjanci zabrali do depozytu.

Naboje.

(fot. Policja )

SKĄD MIAŁ BROŃ?

- Mężczyzna został zatrzymany jednak stan jego zdrowia uniemożliwił umieszczenie go w areszcie i wykonanie czynności z jego udziałem. Czynności te będą zrealizowane w późniejszym czasie - stwierdził rzecznik.

- Stalowowolscy śledczy prowadzący postępowanie będą wyjaśniać okoliczności sprawy, a w szczególności jak 66-letni mężczyzna zdobył broń, amunicję i substancję chemiczne i do czego one mu służyły. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności - usłyszeliśmy od rzecznika.