Minęło już dziesięć lat od przybycia Niżańskiego Batalionu Inżynieryjnego

Decyzją Ministra Obrony Narodowej z dnia 12 sierpnia 2020 roku 3 Batalion Inżynieryjny za ogromne poświęcenie, zasługi oraz wspomaganie lokalnej społeczności otrzymał wyróżniającą nazwę „Niżański”. Otrzymanie przez 3 Batalion Inżynieryjny tej wspaniałej wyróżniającej nazwy podkreśla jak bardzo utożsamia się on z miejscem stacjonowania oraz będzie dodatkowym czynnikiem motywującym, integrującym oraz zacieśniającym więzi żołnierzy i pracowników resortu obrony narodowej z lokalną niżańską społecznością.

3.Batalion Inżynieryjny został sformowany w 2011 roku na podstawie decyzji MON na bazie 3.Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego i 12.Ośrodka Przechowywania Sprzętu w Nisku. Do zadań jednostki należą zadania ratownicze polegające na ewakuacji ludności i mienia z użyciem transporterów PTS-M czyli pływających, szybkobieżnych pojazdów gąsienicowych (amfibii) oraz łodzi desantowych, zadania inżynieryjne polegające na urządzaniu przepraw mostowych, zadania rozpoznawcze polegające na prowadzeniu rozpoznania stanu technicznego dróg, obiektów komunikacyjnych, przepraw, zapór. Żołnierze 3 Niżańskiego Batalionu Inżynieryjnego także w tym roku podczas powodzi kolejny raz pokazali swój profesjonalizm, wyszkolenie specjalistyczne oraz gotowość do niesienia pomocy lokalnej społeczności.

Batalion ma wyznaczone również zadania mobilizacyjne na czas „W” (wojny), które kierowane są przez Terenowy Aparat Mobilizacyjny. W swoim składzie batalion posiada również Patrol Rozminowania zabezpieczający część województw lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego.

Dowódcą 3 Niżańskiego Batalionu Inżynieryjnego jest podpułkownik Radosław Podolski. Wśród zgromadzonych na uroczystości gości byli przedstawiciele władz samorządowych, dowódcy wojsk oraz dyrektorzy szkół. Uroczystości towarzyszył uroczysty przemarsz wojska przy akompaniamencie orkiestry wojskowej z Rzeszowa oraz pokaz broni i sprzętu wojskowego znajdującego się na wyposażeniu żołnierzy. Uczestnicy imprezy zostali ugoszczeni grochówką wojskową, o której w lokalnym środowisku krążą legendy. - Potwierdzamy, była rewelacyjna – zaświadczyli uczniowie.