Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzyni Polski z Tarnobrzega grała przez… minutę

/PISZ/
Pojedynek Kingi Stefańskiej z Martą Chrabąszcz trwał zaledwie… minutę
Pojedynek Kingi Stefańskiej z Martą Chrabąszcz trwał zaledwie… minutę Marcin Radzimowski
Nie było niespodzianki i mistrzynie Polski tenisistki stołowe Zamku Tarnobrzeg wygrały trzeci mecz tego sezonu w rozgrywkach ekstraklasy.

AZS UE Wrocław - ZAMEK TARNOBRZEG 1:3.

Wyniki gier: Daria Łuczakowska - Renata Strbikova 1:3 (7:11, 11:7, 2:11, 4:11), Natalia Bajor - Margerita Piesotska 2:3 (3:11, 10:12, 11:7, 11:8, 7:11), Marta Chrabąszcz - Kinga Stefańska 3:0 (11:0, 11:0, 11:0) - krecz, Łuczakowska - Piesotska 0:3 (8:11, 9:11, 7:11).

Drugą grę w tym sezonie oddała walkowerem Kinga Stefańska, która nie jest jeszcze w pełni zdrowa i trener Zbigniew Nęcek nie chciał kapitana swego zespołu narażać na pogłębienie się dolegliwości zdrowotnych.

PODRAŻNIONA CZESZKA

Rozpoczęło się od pewnego zwycięstwa Czeszki Renaty Strbikovej, która po wygraniu pierwszego seta z Darią Łuczakowską drugą partię przegrała i to ją bardzo podrażniło. Trzeciego seta Strbikova zagrała koncertowo wygrywając go do dwóch i odbierając rywalce chęć do dalszej walki. Czwarta partia była formalnością. W drugiej grze w zespole z Tarnobrzega zadebiutowała Ukrainka Margarita Piesotska. Wygrała ona co prawda pojedynek z Natalią Bajor, ale potrzebowała do tego aż pięciu setów. Pierwsze dwa blondynka z Ukrainy pewnie wygrała, ale w kolejnych dwóch górą była rywalka. W decydującej partii Ukrainka już nie zawiodła.

KRÓTKA GRA

W trzecim pojedynku dnia Kinga Stefańska miała zmierzyć się z Martą Chrabąszcz. Zaczęła nawet grę, ale trwała ona bardzo krótko. Przy stanie 2:1 dla Stefańskiej trener Zbigniew Nęcek nakazał odejść swojej podopiecznej od stołu.

- Kinga ma pewne kłopoty zdrowotne, które przezwycięża, ale nie było sensu narażać ją na niepotrzebną utratę sił. Gdyby po dwóch grach był remis to pewnie Kinga grałaby do końca, ale w sytuacji kiedy prowadziliśmy 2:0 i mieliśmy praktycznie zapewnione zwycięstwo nie było sensu ryzykować - tłumaczył szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu.
W ostatniej grze mecz Piesotska już bez najmniejszych problemów i bez straty seta ograła Łuczakowską.

W pozostałych spotkaniach: Spójnia Warszawa - SKTS Sochaczew 1:3, Wanzl Scania Nadarzyn - Warmia Zamer Lidzbark Warmiński 3:1, Stella Gniezno - AZS AJD Częstochowa 0:3, MKTS Polkowice - AZS Wałkuscy Łomża - mecz dziś, godzina 18; zaległy: Polkowice - Wrocław 3:2.

1. Sochaczew 3 6 9:2
ZAMEK 3 6 9:2
3. Częstochowa 3 4 7:4
4. Warmia 3 4 7:5
5. Nadarzyn 3 4 7:6
6. Łomża 2 2 4:3
7. Polkowice 2 2 5:5
8. Wrocław 3 0 3:9
9. Stella 3 0 2:9
10. Spójnia 3 0 1:9

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie