Inwestycja, jaką jest budowa nowego mostu w Połańcu, w ostatnich latach przechodziła wiele perturbacji. Zagrożone było jej finansowanie, miała być też w ogóle zawieszona. Przynajmniej takie głosy i postulaty pojawiały się swego czasu na Podkarpaciu. Wszystko wskazuje na to, że to już historia, bo budowa przeprawy ma ruszyć w przyszłym roku.
- Obecnie projektanci zostali wezwani przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Rzeszowie (RDOŚ) do uzupełnienia dokumentacji w zakresie ekranów dźwiękochłonnych. Gdy poprawki zostaną uwzględnione, rozpoczną się konsultacje społeczne, po których zostanie wydana decyzja środowiskowa. Zakładamy, że ten etap zakończy się w sierpniu - informuje Wojciech Płaza, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Następnie pozostaną wystąpienie do wojewody o wydanie zgody na realizację inwestycji drogowej i ogłoszenie przetargu na wykonawstwo prac. Budowa powinna ruszyć w przyszłym roku.
NIE TYLKO MOST
Budowa samej przeprawy to tylko część większej inwestycji. Oprócz budowy mostu zakłada ona także kompleksową przebudowę drogi wojewódzkiej 764 Staszów - Rytwiany - Połaniec oraz budowę nowego odcinka drogi o długości około 17 kilometrów, łączącego nowo wybudowany most na Wiśle z drogą wojewódzką numer 875 na Podkarpaciu.
- Szacowany koszt całej inwestycji wynosi około 520 milionów złotych, z czego około 220 milionów przypada na województwo świętokrzyskie. Budowa samej przeprawy może pochłonąć około 140 milionów złotych, my musimy pokryć połowę tej kwoty - informuje dyrektor Wojciech Płaza. Inwestycja ma być realizowana w latach 2012-2013.
Inwestycja znajduje się na liście priorytetowej do realizacji w ramach unijnego programu Rozwój Polski Wschodniej. Dofinansowanie może wynieść około 240 milionów złotych. Budowa mostu w Połańcu jest także ujęta w najnowszej koncepcji rządowej przestrzennego zagospodarowania kraju.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?