Placówka opiekuńczo-wychowawcza "Arka" prowadzona jest przez Chrześcijańską Służbę Ratowniczą – jedyną organizację ukraińską, która wspiera opiekę nad sierotami w rejonie działań wojennych.
Dzieci, które są objęte pomocą i wsparciem tej placówki są niemalże codziennie świadkami prowadzonych ostrzałów przez separatystów. Sama placówka oddalona jest o 3 kilometry od tak zwanej linii rozjemczej, gdzie obydwie strony konfliktu prowadzą wymianę ognia. Warto nadmienić, iż ta placówka prowadzona jest przez ukraińskiego myśliwego, który wraz ze swoją żoną przybyli tam z Kijowa w 2015 roku i poświęcili się pomocy i ratowaniu dzieci będącymi ofiarami wojny, która wciąż tam trwa, zaś działania zbrojne w chwili obecnej się nasilają
- mówi koordynator akcji Robert Bąk, łowczy okręgowy w Tarnobrzegu.
Jak dodaje, obecnie w placówce przebywa 12 dzieci, zaś docelowo w weekendy prowadzona jest świetlica dla około 40 dzieci. Większość z nich to sieroty, których rodzice zginęli podczas bombardowań i ostrzałów, czego dzieci niejednokrotnie były świadkami.
Poziom zubożenia w tym rejonie jest niewyobrażalny. Bywa tak, iż jedna para butów musi starczać dla dwojga dzieci, które chodzą w niej na zmianę. Tamtejszy system opieki społecznej w rejonie tej strefy przyfrontowej w ogóle nie funkcjonuje.
Myśliwi zrzeszeni w Polskim Związku Łowieckim podjęli się zorganizowania Myśliwskiej Paczki, która pod koniec roku 2021 dotarła do dzieci z placówki „Arka” na Ukrainie. W ramach zebranych środków zakupiono dzieciom obuwie oraz odzież zimową a także zmywarkę do naczyń. Szacunkowa wartość pomocy to blisko 40 tysięcy złotych.
Wsparcia na ten cel udzieliły również inne okręgi Polskiego Związku Łowieckiego oraz koła łowieckie a także osoby fizyczne. W akcję pomocową zaangażowała się firma „Tagart” z siedzibą w Tarnobrzegu, która przekazała nieodpłatnie czapki zimowe dla dzieci oraz częściowo również odzież.
Już dziś wiadomo, że Polski Związek Łowiecki będzie w dalszym ciągu pomagał dzieciom na Ukrainie. Organizuje kolejną turę pomocy dla dzieci w rejonie wojny w Donbasie. Organizacja ta chce w czerwcu przekazać letnią odzież i obuwie dla dzieci oraz częściowe wyposażenie pomieszczeń placówki oraz prowadzonej świetlicy.
Zapraszamy wszystkich myśliwych dobrej woli do wspierania naszej akcji
- zachęca Robert Bąk.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?