Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi czas prawicy?

Wioletta WOJTKOWIAK

Politycy prawicowi, którzy przed rokiem świętowali na Podkarpaciu zwycięstwo podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego i przestrzegali, by nie traktować tego jako próby sił przed wyborami do parlamentu - albo kokietowali, albo nie mieli racji. Wyniki sondażu wyborczego "Echa Dnia" oraz wstępny rozdział mandatów w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim dają przewagę Platformie Obywatelskiej oraz Prawu i Sprawiedliwości i dobrą pozycję Lidze Polskich Rodzin.

Aż jedna czwarta pytanych nie wiedziała, jaką listę poprze. Będą języczkiem u wagi, dlatego politycy w ostatnim tygodniu kampanii powinni podwoić wysiłki. Sondujący badali także preferencje wyborcze według płci i wieku. Wyniki? Bardzo ciekawe. Panie między 20 a 40 rokiem życia były skłonne wybierać Platformę Obywatelską, Prawo i Sprawiedliwość oraz Ligę Polskich Rodzin. Starsi panowie po 60. roku życia preferowali Samoobronę, Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Niezależnie od tego, czy indagowani byli zdecydowani głosować czy nie, chętnie wdawali się z sondującymi w rozmowy, żaląc się na sytuację życiową i polityków. Z wypowiedzi wynika, że są rozgoryczeni i przestali wierzyć w kompetencje polityków i ich obietnice.

Z ciekawszych odnotowanych wypowiedzi przytoczmy chociażby: "Na pewno zagłosuję na prawicę, na ludzi wierzących, może to coś zmieni". "Głosuję na Sojusz Lewicy Demokratycznej, bo jestem wierny", "Zagłosuję na Samoobronę. Tak dla jaj", "Pójdę na wybory i skreślę całą listę".

Kandydaci, których... nie znamy

Czy kandydaci za mało się starają, czy też wyborcom jest wszystko jedno? Faktem jest, że tylko nieliczni, wskazujący konkretną partię, byli w stanie wymienić nazwisko kandydata, na którego zagłosują. Odpowiedzi "na Tuska" lub "na Kaczyńskiego" nie należały do rzadkości. Prawdopodobnie wybiorą pierwszego z listy, sądząc, że jeśli jest liderem, warto na niego oddać głos. Socjolodzy mówią, że właśnie dlatego pierwsze miejsce to pozycja uprzywilejowana i warto się o nią bić. Nasz sondaż całkowicie to potwierdza.

W Tarnobrzegu zdecydowanie najczęściej wymieniano kandydaturę Władysława Stępnia, zawodowego posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej od trzech kadencji, który z powodzeniem "zaleca się" do różnych grup społecznych. W powiecie dębickim popularny jest Kazimierz Moskal z Prawa i Sprawiedliwości. W Kolbuszowej bardzo wyrazisty jest burmistrz Zbigniew Chmielowiec, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, oraz Mieczysław Maziarz, kandydat Ligi Polskich Rodzin na senatora. W Rzeszowie, bastionie lewicy, najbardziej rozpoznawalni są Andrzej Szlachta, były prezydent miasta, oraz Aleksander Bentkowski, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego do Senatu. W okręgu ropczycko-sędziszowskim, gdzie przewagę ma Polskie Stronnictwo Ludowe, wymieniany był też często rodzimy kandydat ludowców Bolesław Bujak. Znane sympatykom Platformy nazwiska to Krystyna Skowrońska z Mielca, Ryszard Kardasz ze Stalowej Woli, Zbigniew Rękas, starosta tarnobrzeski.

Sześciu posłów Platformy?

Na koniec spójrzmy wstecz. Po kampanii parlamentarnej 2001 roku w okręgu Rzeszów-Tarnobrzeg górą był zdecydowanie Sojusz Lewicy Demokratycznej. Posłom lewicy przypadło pięć mandatów. Na drugim miejscu była Liga Polskich Rodzin z trzema mandatami, po dwa mandaty uzyskały Samoobrona i Platforma Obywatelska, jeden przypadł Prawu i Sprawiedliwości. Frekwencja w okręgu wyniosła wówczas 49 procent.

Warto przypomnieć ten rozkład sił, gdyż teraz pokusiliśmy się o przeliczenie głosów stosowaną przy wyborach do Sejmu metodą d'Hondta. Biorąc pod uwagę ogólnopolskie wyniki poparcia dla komitetów oraz głosy uczestników naszej sondy, pokazujemy, jak wyglądałby podział piętnastu mandatów w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim.

Platforma Obywatelska - 6 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 4, Liga Polskich Rodzin - 2, Samoobrona - 2, Sojusz Lewicy Demokratycznej lub Polskie Stronnictwo Ludowe - 1.

Politycy komentują

Krystyna Skowrońska, Platforma Obywatelska: - Z zadowoleniem przyjmujemy ten wynik. Cieszymy się z każdej krzepiącej opinii. To bardzo motywuje do intensywnej pracy, a w tym tygodniu czekają nas rozmowy i jeszcze raz rozmowy z wyborcami. Chociaż wygrywamy, na razie jesteśmy ostrożni. Cieszyć się będziemy po 25 września.
Halina Murias, Liga Polskich Rodzin: - Moim zdaniem, a jestem o tym przekonana, Liga uzyska pierwsze miejsce na Podkarpaciu. Odczuwamy przychylność wyborców i pamiętamy wybory do Parlamentu Europejskiego, które wygraliśmy. Wierzymy, że tym razem będziemy mieć trzy mandaty.
Maria Zbyrowska, Samoobrona: - Nasze obliczenia dają Samoobronie w okręgu 15 procent poparcia. Ale nadal wszystko zależy od intensywnej kampanii kandydatów. Już wiemy, że wyborcy nie za dobrze kojarzą na listach ludzi z zewnątrz, ale myślę, że kobiety będą górą.

Jak przeprowadziliśmy nasz sondaż

Sondaż przeprowadziliśmy w ostatnich dniach wśród mieszkańców jedenastu powiatów ziemskich i dwóch grodzkich, tworzących okręg rzeszowsko-tarnobrzeski. Nasi ankieterzy przeprowadzili badanie na próbie tysiąca osób i zadali następujące pytania: na jaką partię będą głosować, gdyby wybory odbywały się dziś, oraz na jakiego kandydata oddaliby głos.

Kolejne sondaże przed i po wyborach

W kolejny piątek, 23 września, w "Echu Dnia" przedstawimy ostatni sondaż przedwyborczy, obrazujący poparcie dla partii, a także przedstawimy kandydatów mających największe poparcie. W poniedziałek 26 września - sondaż sprzed lokali wyborczych, łącznie z prawdopodobną listą zwycięzców. We wtorek 27 września - wstępne wyniki wyborów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie