MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nadzór z nieba

Robert Felczak [email protected]
GPS można wykorzystać także do monitorowania pojazdu w dowolnym miejscu na Ziemi.
GPS można wykorzystać także do monitorowania pojazdu w dowolnym miejscu na Ziemi. archiwum
GPS sprawdza się nie tylko do odnajdowania najlepszej drogi do wybranego celu. Można go także wykorzystać do monitorowania pojazdów.

Do niedawna realizowane za pośrednictwem GPS usługi lokalizacji były kierowane głównie do firm. Wynikało to głównie z kosztów wdrożenia i utrzymania takiego systemu. Obecnie umożliwiający monitorowanie pojazdów, dostarczający informacji dotyczących między innymi o ich lokalizacji i prędkości, a nawet zapasach paliwa w zbiorniku samochodu, system jest już przystępny cenowo co sprawia, że stacje się coraz popularniejszy.

JAK TO DZIAŁA?
Wykorzystujący satelity system monitorowania pojazdów składa się z terminala, który zawiera moduł GPS, analizujący dane mikroprocesor oraz rejestrujący pozycje i prędkość pojazdu moduł pamięci. Ponadto do terminala można podłączyć szereg rozmaitych urządzeń, na przykład czujnik poziomu paliwa, otwarcia drzwi bądź też umożliwiający identyfikację kierowcy.

- Lokalizowanie i monitorowanie pojazdów jest realizowane za pośrednictwem sieci telefonii komórkowej i satelitów wojskowych NAVSTAR. To zapewnia globalny zasięg i dużą precyzję lokalizacji samochodów, która jest prezentowana na cyfrowej mapie Polski zawierającej sieć dróg wraz z planami kilkuset miast. Pozycja wraz z wybranymi danymi jest aktualizowana co 60 sekund - wyjaśnia Tomasz Jastrzębski, współwłaściciel firmy "Altom".

System ma mnóstwo bardzo zaawansowanych i rozbudowanych funkcji. Pozwala na przykład na wytyczenie dopuszczalnej trasy przejazdu po przekroczeniu której włączy się alarm, a nawet odcięty zostanie dopływ paliwa.

- Specjalny serwis internetowy pozwala na dostęp do informacji o pojazdach z dowolnego, podłączonego do Internetu komputera. Możliwe jest więc udostępnienie takich danych agencjom ochrony. Wówczas, na przykład w przypadku kradzieży pojazdu informacja dotrze nie tylko do właściciela pojazdu, ale również do agencji ochrony, która będzie miała możliwość natychmiastowej reakcji - dodaje Tomasz Jastrzębski.
ZAMIAST TACHOGRAFU
Na podstawie zgromadzonych informacji wchodzące w skład systemu oprogramowanie umożliwia generowanie raportów obrazujących czas pracy kierowcy (miejsca i czasy postojów, tankowań, itp.), trasę przejazdu, a nawet zużycie paliwa. Dzięki temu można w prostym, a zarazem wiarygodny sposób kontrolować i weryfikować rozliczenia transportu towarów, a także czasu pracy kierowców.

- Generowane w ten sposób raporty z powodzeniem zastępują chociażby tradycyjne karty drogowe czy też tachografy - mówi Tomasz Jastrzębski.

ILE TO KOSZTUJE?
Podstawowa, najtańsza wersja terminala będącego podstawą systemu monitorowania pojazdów kosztuje 800 zł. Za lepszy model, umożliwiający dodatkowo między innymi pomiar poziomu paliwa i identyfikację kierowcy, trzeba zapłacić o 600 zł więcej. Do tego trzeba doliczyć jeszcze koszt instalacji (minimum 500 zł za jeden pojazd) i użytkowania systemu (od 50 do 80 zł miesięcznie).

- Najdroższe, najbardziej rozbudowane rozwiązanie to wydatek rzędu 3,5 tysiąca złotych za sprzęt i 150 złotych za miesięczny abonament - dodaje Tomasz Jastrzębski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nadzór z nieba - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie