Nasi politycy w rządzie?

Według nieoficjalnych informacji, na ministra pracy typowany jest Mieczysław Kasprzak z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jego partyjny kolega Jan Bury ma szansę na pracę w resorcie sprawiedliwości. Stanowisko w Ministerstwie Finansów przypadłoby Krystynie Skowrońskiej z Platformy Obywatelskiej.

Do niedawna pewnym kandydatem na ministra pracy był Michał Boni z Platformy Obywatelskiej. Zajmował podobne stanowiska w poprzednich rządach. Jednak po tym jak przyznał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, sytuacja zmieniła się. Wśród ludowców kandydatem do tego resortu jest Mieczysław Kasprzak.

NIE WYRYWA SIĘ

- Jeszcze nie wiadomo, komu przypadnie resort pracy, bo do tej pory to Platforma chciała go objąć - zastrzega Kasprzak. - W oficjalnych rozmowach moja kandydatura nie była stawiana. Wymieniałem poglądy na ten temat z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem. Wiem, że to duża odpowiedzialność i dużo pracy, dlatego nie wyrywam się do pracy w rządzie - informuje.
Mieczysław Kasprzak, jako starosta jarosławski, w 2001 roku z sukcesem wystartował do Sejmu. Pracował między innymi w komisji polityki społecznej. Był współautorem poprawek do ustawy o świadczeniach rodzinnych.
Wśród kandydatów do rządu pojawia się też nazwisko Krystyny Skowrońskiej. Przez wiele lat była ona prezesem banku spółdzielczego, potem członkiem Zarządu Powiatu Mieleckiego, wreszcie od 2001 roku posłanką, członkiem sejmowej komisji finansów. Teraz miałaby być ministrem lub wiceministrem finansów.

BEZ KOMENTARZA

- Nie chcę tego komentować - mówi Krystyna Skowrońska. - To za wczesne dywagacje, nawet jeszcze nie ma decyzji o sformowaniu rządu.
Nieoficjalnie wiadomo, że mielecka posłanka nie jest w najlepszych układach z resztą podkarpackich parlamentarzystów, choć ma dobre stosunki z czołowymi działaczami Platformy Obywatelskiej, w tym z Donaldem Tuskiem.