Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze dziewczyny zdobyły szczyt w peruwiańskich Andach!

Marcin RADZIMOWSKI
Andy.
Andy. sxc.hu
Ogromne osiągnięcie miłośniczek wysokogórskich wspinaczek z naszego regionu. Zdobyły sześciotysięcznik w Andach!

Kinga Wierucka ze Stalowej Woli i Anna Kawalec z Rzeszowa jako pierwsi Polacy zdobyły szczyt Hualca Hualca w Peru! Niestety, trzecia uczestniczka wyprawy "3 kraje, 2 szczyty, 1 cel" - tarnobrzeżanka Justyna Markiewicz z powodu choroby musiała "odpuścić".

Teraz w ramach wciąż trwającej ekspedycji wszystkie trzy alpinistki chcą zdobyć szczyt wygasłego wulkanu Sajama w Boliwii - 6542 metrów!

O tej niezwykłej wyprawie pisaliśmy kilka miesięcy temu. Dziewczyny starały się o wsparcie finansowe lub sprzętowe przez kapitułę Memoriału imienia Piotra Morawskiego, niestety choć w głosowaniu na ponad sto projektów zajęły miejsce w ścisłej czołówce, uczestniczki wyprawy musiały same poszukać sponsorów.

Udało się i dlatego dziewczyny mogły zrealizować swoje marzenia a jednocześnie zapisać się na stałe w historii polskiej wspinaczki wysokogórskiej. Dość wspomnieć, że do lat 60-tych ubiegłego stulecia szczyt Hualca Hualca (6025 metrów) w Andach Peruwiańskich był niezdobyty przez człowieka a aż do teraz żaden Polak ani żadna Polka nie postawili na jego szczycie nogi. Dokonały tego dopiero kilkanaście dni temu Kinga Wierucka ze Stalowej Woli i Anna Kawalec z Rzeszowa.

- Niestety, ja mocno się przeziębiłam i cztery dni prawie nie wychodziłam z namiotu. To było prawdopodobnie zapalenie oskrzeli. Wielkie brawa dla dziewczyn! Bardzo żałuję, że mnie z nimi nie było - pisze tarnobrzeżanka Justyna Markiewicz na stronie dotyczącej wciąż trwającej wyprawy.

Teraz przed całą trójką kolejne, jeszcze większe wyzwanie - wierzchołek wygasłego wulkanu Sajama w Boliwii. - Wejście na Hualca Hualca było dla nas treningiem przed kolejnym wyzwaniem. Sajama o wysokości 6542 metrów nad poziomem morza jest głównym celem naszej wyprawy - wyjaśnia Justyna Markiewicz.

Sajama nazywana jest przez himalaistów "lodową damą", jest bardzo trudna do zdobycia z uwagi na panujące tam warunki - charakterystyczne są silne porywy mroźnego wiatru, brakuje wyznaczonych szlaków, jest strome podejście a poruszanie się utrudnia lód. Pierwszy raz Sajama została zdobyta w 1939 roku, natomiast pierwsza kobieta stanęła na tym wierzchołku dopiero 38 lat później. Trzymamy kciuki, żeby tym razem udało się to reprezentantkom naszego regionu. Wyprawa "3 kraje, 2 szczyty, 1 cel" zakończy się 30 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie