Co może czekać na studentów już w przyszłym roku akademickim? Do tej pory każdy mógł studiować na kilku kierunkach, nie ponosząc za to dodatkowych opłat.
ZWOLNIENI TYLKO NAJLEPSI
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce, żeby student podejmujący naukę na drugim kierunku płacił stawkę ustaloną przez uczelnię. Z opłat zwolnionych byłoby tylko 10 procent najlepszych studentów. Opinie o pomyśle ministerstwa są podzielone. Środowiska studenckie zapowiadają protest i złożenie do marszałka Sejmu własnego projektu ustawy podtrzymującego dotychczasowe przywileje. Natomiast wykładowcy nieco inaczej widzą ten problem.
- Edukacja i studia to w pewnym sensie towar, za który trzeba zapłacić - tłumaczy Bogdan Bajorski, dziekan Wyższej Szkoły Handlowej, Wydział Zamiejscowy w Tarnobrzegu. - Nie powinno się jednocześnie zapominać o tych biedniejszych studentach. Za tak daleko posuniętymi zmianami w systemie szkolnictwa wyższego powinno iść wsparcie w postaci stypendiów socjalnych oraz naukowych.
Dziekan Bogdan Bajorski za jeden z najlepszych przykładów do wzorowania się widzi w rozwiązaniach systemowych stosowanych w Stanach Zjednoczonych, gdzie studia są płatne, żacy bez problemu pokrywają czesne oraz inne koszty ze stypendiów, a poziom kształcenia jest bardzo wysoki.
ELITA INTELEKTUALNA
Niekorzystny dla naszych uczelni może się okazać inny pomysł prof. Barbary Kudryckiej, która chce powołać do życia Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące (KNOW). Byłyby to wydziały oraz instytuty najlepszych polskich uczelni, który będą znacznie lepiej dofinansowane niż inne ośrodki w kraju. Pani minister chce, aby w ciągu pięciu lat dostawały 10 milionów złotych rocznie na badania naukowe.
Pieniądze trafiłyby do naukowców pracujących nad nowymi patentami oraz publikacjami książkowymi, a takie rozwiązanie według ministerstwa szkolnictwa wyższego pozwoliłoby za pięć lat awansować pięciu polskim uczelniom do stu najlepszych szkół wyższych w Europie.
W tym momencie ciężko jest powiedzieć czy wśród uczelni wytypowanych do KNOW będą szkoły wyższe z Podkarpacia. Na pewno największe szanse ma na to Politechnika Rzeszowska oraz Uniwersytet Rzeszowski.
Nasze uczelnie
Na terenie naszego regionu działają dwie publiczne (Katolicki Uniwersytet Lubelski, Wydział Zamiejscowy w Stalowej Woli i Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnobrzegu) oraz trzy prywatne uczelnie. Trzeba pamiętać również o Zespole Kolegiów Nauczycielskich w Tarnobrzegu oraz Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Nisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
