100 złotych
100 złotych
Koszt spisania testamentu u notariusza wynosi około 100 zł. Notariusz przechowuje go przez 10 lat.
Według sondażu przygotowanego przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej, tylko 11 procent Polaków zostawia testament. Tymczasem w krajach zachodniej Europy ten wskaźnik wynosi 45 procent.
BRAK WIEDZY
Zdaniem adwokata Damiana Bogdańskiego z Tarnobrzega, winna jest niewiedza na temat testamentów. Tymczasem sporządzenie tego aktu jest bardzo proste.
- Są trzy sposoby stworzenia testamentu. Możemy napisać go odręcznie, podpisać i opatrzyć datą. Możemy sporządzić testament u notariusza albo przed przedstawicielem władz gminy czy miasta. Wszystkie mają taką samą moc - wylicza Damian Bogdański.
Co jest ważne. Trzeba zaznaczyć, że majątek przypada bliskim po śmierci autora dokumentu. Testament można przechowywać w domu.
TRUDNE SYTUACJE
Zawsze istnieje ryzyko, że nasza wola będzie podważana. Na przykład rozczarowany członek rodziny może zarzucić, że testament był spisywany w momencie, kiedy było się chorym i nie do końca przemyślało się jego treść.
Co zrobić, aby uniknąć takich sytuacji, które kończą się długotrwałym procesem sądowym o podział majątku? - Testament można napisać, zanim będziemy już starszymi osobami - tłumaczy adwokat.
W tarnobrzeskim Sądzie Okręgowym takich spraw są tysiące. Trwają latami, bo strony sporu nie chcą iść na ugodę albo dostarczają nowe dowody, które mają przekonać, że to właśnie im należy się coś po rodzicach.
U NOTARIUSZA
Bezpiecznie jest spisać testament u notariusza. Jak się dowiedzieliśmy, koszt spisania testamentu z notarialnym potwierdzeniem kosztuje około 100 złotych. Dokument przechowywany jest u notariusza przez 10 lat, po tym okresie trafia do archiwum właściwego dla zamieszkania sądu rejonowego.
- Wbrew pozorom, jest to bardzo ważny dokument. Z jego pomocą rozporządzamy naszym majątkiem. Warto jest się poważnie zastanowić, zanim coś napiszemy - wyjaśnia Damian Bogdański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?