MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni i ich rodzice obchodzili Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych

Kat
Każdy uczestnik obchodów otrzymał słodki poczęstunek. Na zdjęciu Janek Dryka, jeden z uczestników.
Każdy uczestnik obchodów otrzymał słodki poczęstunek. Na zdjęciu Janek Dryka, jeden z uczestników. fot. Klaudia Tajs
Ponad setka niepełnosprawnych dzieci i młodzieży oraz ich przyjaciele spotkali się w kościele Chrystusa Króla w Tarnobrzegu z okazji Europejskiego Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie. Były to już X obchody zorganizowane przez tarnobrzeskie koło Polskiego Stowarzyszenie Na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym.

Miał być przemarsz głównymi ulicami miasta, by pod pomnikiem Bartosza Głowackiego, przedstawiciele osób niepełnosprawnych, rodzice, przyjaciele stowarzyszenia, przedstawiciele lokalnego samorządu i duchowni złożyli kwiaty. Jednak pogoda pokrzyżowała plany i po uroczystej mszy, wszyscy pozostali w murach kościoła, gdzie świętowano przez kilka godzin.

JESTEŚMY DZIĘKI WAM

Mury kościoła z trudem pomieściły uczniów Zespołu Szkół Specjalnych, podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Morzyszowie oraz młodzież z warsztatów terapii zajęciowej. Najmłodszym z ośrodka rehabilitacyjno - wychowawczego towarzyszyli rodzice i mieszkańcy okolicznych bloków. Witając uczestników, tych niezwykłych obchodów, Zofia Warga, organizatorka obchodów przyznała, że ich coroczne przygotowanie nie byłoby możliwe, gdyby nie pomoc ludzi dobrego serca. - Dziś chciałam od serca wszystkim podziękować za to, że jesteśmy z wami, że wspieracie nas często w trudnych chwilach. Na ten dzień czekamy cały rok. Wtedy pokazujemy się w tak licznym gronie. Ktoś powiedział, że w grupie jest siła. Z nami jest podobnie.

Do obchodów uczestnicy przygotowali się długo i solidnie. Przez kilka godzin w murach kościoła tańczono, śpiewano, a nawet grano na perkusji. Każdy z uczestników otrzymał słodki poczęstunek. O tym, że obchody Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych, na dobre wpisały się w krajobraz miasta, świadczyły liczne, poranne telefony do Zofii Wargi, od tych, którzy mimo wyczekiwania, nie widzieli barwnego korowodu, który co roku, piątego maja, przemierzał głównymi ulicami miasta. - Pytali mieszkańcy a nawet właściciele sklepów, które mijamy co roku, dlaczego nie ma przemarszu - dodała Zofia Warga. - Przez dziewięć lat maszerowaliśmy ze śpiewem na ustach i kwiatami w ręku. Dlatego te niepokojące pytania świadczą o tym, że osoby niepełnosprawne, nie pozostają w Tarnobrzegu anonimowe.

POMAGAJĄ JAK MOGĄ

Do tarnobrzeskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym należą nie tylko niepełnosprawne dzieci młodzież i dorośli, ale także ich rodzicie, wolontariusze i sponsorzy, którzy nie zapominają o chorych i potrzebujących. Przez 25 lat działalności, stowarzyszenie pomogło ponad 300 podopiecznym. To młodzież uczęszczająca na zajęcia do warsztatów terapii zajęciowej oraz dzieci uczące się w ośrodku rehabilitacyjno - edukacyjno - wychowawczym.

O szeroko zakrojonej działalności Zofii Warga, która oddaje się pracy osobom niepełnosprawnym, nie zapomniał Jan Dziubiński, prezydent Tarnobrzega, który uczestniczył we wczorajszych obchodach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie