- Mamy okres wyczekiwania. Może z dobrym skutkiem - mówi ostrożnie i dyplomatycznie Marek Indyk, dyrektor Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu zarządzającej Tarnobrzeską SSE Euro-Park-WisłoSan.
WAŻNE TERAZ
To, czy specjalne strefy będą istnieć po 2020 roku jest ważna już teraz. Pieniądze włożone w inwestycje zwracają się dłużej niż przez dziesięć lat. Więc jeśli się okaże, że stref nie będzie, od dziś można będzie zapomnieć o nowych przedsiębiorcach chętnych do osiedlania się bez preferencyjnych warunków na terenach, gdzie normalnie mało kto chciałby prowadzić biznes.
Tarnobrzeska SSE Euro-Park-WisłoSan istnieje od 15 lat. Wydane zostały 232 zezwolenia na działalność gospodarczą. Aktywnie działa tu 105 przedsiębiorców, którzy reprezentują różne branże, m.in. przetwórstwo aluminium, farmaceutyki, szkło gospodarcze, elektronikę, produkcję materiałów budowlanych, meble i przemysł poligraficzny.
PERŁA W KORONIE
Podstrefa w Stalowej Woli miała duży wpływ na amortyzowanie dużego spadku zatrudnienia w hucie, a pierwsza zarejestrowana spółka Stahlschmidt&Maiworm (przejęta przed kilku laty przez Uniwheels), była przez długi czas perłą w koronie strefy. Przyjeżdżały tu wycieczki z Zachodu podglądać jak się robi biznes w Polsce. Natomiast jedno z ostatnich zezwoleń w strefie dostała pod koniec ubiegłego roku firma Swedwood, która na działce o powierzchni 26 hektarów postawi w Stalowej Woli fabrykę płyt drewnianych do budowy mebli dla Ikei.
Likwidacji stref domagają się ci, którzy uważają, że strefy poprzez ulgowe traktowanie inwestorów osłabiają konkurencję i zakłócają zasady wolnego rynku. Nie ma jednak wyliczeń wskazujących na to jakie efekty w postaci nowych miejsc pracy i rozwoju regionów przyniosły strefy, traktujące ulgowo inwestorów. Za utrzymaniem stref jest ministerstwo gospodarki. Pada argument, że strefy są nawet w tak bogatych krajach z silną gospodarką. Proponuje się nawet bezterminowe istnienie stref.
CZEKANIE NA DECYZJĘ
Mimo tej niepewności, tarnobrzeski oddział ARP prowadzi cztery procedury otwarcia dla firm, chętnych do inwestowania w strefie Euro-Park-WisłoSan.
- Inne firmy czekają z wchodzeniem do stref do czasu kiedy będzie wiadomo jakie będzie rozstrzygnięcie. Ma ono zapaść w przyszłym miesiącu. Moim zdaniem utrzymanie specjalnych stref jest konieczne dla zapewnienia dalszego rozwoju wielu regionów kraju - uważa Marek Indyk.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?