Nietrzeźwi na drogach w autach i na rowerach na Podkarpaciu

Zobacz także: 15 lat za zabicie żony. Sąd nie uwierzył w nieszczęśliwy wypadek

(Dostawca: x-news)

- Kilometr dalej, jadąc w kierunku Zdziar, zauważyli fiata punto, jadącego na światłach awaryjnych. Zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Auto z przodu posiadało uszkodzenia błotnika i zderzaka. Kierująca nim kobieta była pod widocznym wpływem alkoholu - informuje komisarz Anna Kowalik, rzecznik policji w Nisku. - Jechała z koleżanką do domu do Janowa Lubelskiego. Badanie wskazało 2,18 promila alkoholu w jej organizmie. Po wylegitymowaniu okazało się, że dodatkowo nie posiada ona uprawnień do kierowania.

Z kolei w niedzielę po godzinie 20 policjanci ze stalowowolskiej komendy otrzymali sygnał, że kierowca ciągnika siodłowego scania jeździ z dużą prędkością na trasie Turbia - Pilchów. Funkcjonariusze odnaleźli ten samochód i zatrzymali jego kierowcę do kontroli.

- Okazało się, że 43-letni mężczyzna w samochodzie ciężarowym bez naczepy przewoził siedmioro dzieci w wieku przedszkolnym. Podczas rozmowy kierowca przyznał, że zabrał dzieci do samochodu, gdyż była to jedna z atrakcji odbywającego się pikniku. - informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy policji w Stalowej Woli. - Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie 43-latka 0,67 promila alkoholu. Kierowca stracił prawo jazdy, odpowie wkrótce przed sądem.

W czasie weekendu nie próżnowali też policjanci z tarnobrzeskiej komendy. Zatrzymali nietrzeźwego kierowcę bmw i dwóch nietrzeźwych rowerzystów.

- Niechlubnym rekordzistą był 49-letni mieszkaniec Tarnobrzega, który w niedzielę po godzinie 10 został zatrzymany na ulicy księdza Chrobaka w Tarnobrzegu. Mężczyzna kierował rowerem mając 2,52 promila alkoholu w organizmie, ciąży tez na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów w tym roweru do lipca 2017 roku - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu

Za kierowanie pod wpływem alkoholu odpowie też mieszkaniec Ślęzaków, który został zatrzymany do kontroli w niedzielę po godzinie 20. Mężczyzna kierował rowerem mając 1,56 promila alkoholu w organizmie. Z kolei na przejażdżkę samochodem bmw wybrał się mieszkaniec gminy Grębów.

- W sobotę po godzinie 10, został zatrzymany przez policjantów na drodze w Stalach. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,40 promila alkoholu w organizmie - dodaje rzecznik tarnobrzeskiej policji.