- Do kradzieży doszło w piątek, kilka minut po godzinie 16 w Stalowej Woli w pobliżu trasy podskarpowej. W tym czasie do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwonił mieszkaniec Stalowej Woli z informacją o kilku mężczyznach, którzy kradną pług - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
PŁUG ZA FIATEM
Policjanci udali się we wskazany rejon. Kiedy jeszcze jechali trasą podskarpową zauważyli sunący drogą gruntową samochód fiat marea z przyczepką, na której przewożona była maszyna rolnicza. Zatrzymali samochód.
Jeden z jadących mężczyzn wysiadł z auta i uciekł w pobliskie zarośla. Czterech pozostałych policjanci zatrzymali. Byli to mieszkańcy powiatu niżańskiego w wieku od 20 do 27 lat. Przyznali, że zabrali maszynę, bo była pozostawiona na polu i nie ma właściciela.
ODZYSKANE MIENIE
Funkcjonariusze ustalili jednak, że maszyna ma właściciela. Jest nim 80-letni mieszkaniec Stalowej Woli, który swoje straty oszacował na 2 tys. złotych. Czterech mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu. Skradzione mienie zostało odzyskane i przekazane właścicielowi.
Funkcjonariusze podczas prowadzonego postępowania ustalili personalia mężczyzny, który uciekł z samochodu. Również on odpowie za udział w tym przestępstwie. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży pługa do wyorywania drzewek. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?