MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezła szopka ze żłobkami. Czesne coraz droższe

Grzegorz LIPIEC
Rząd zapowiadał, że będą "rosły, jak grzyby po deszczu". Tak, tylko czy będzie się to działo kosztem podwyżki czesnego?

Ustawa o żłobkach ma spowodować, że przybędzie form opieki nad małymi dziećmi. Obecnie tylko 2 procent maluchów do trzeciego roku życia uczęszcza do instytucjonalnych form opieki. W Tarnobrzegu brakuje oddziałów żłobkowych, a zainteresowanie ze strony rodziców jest bardzo duże.

Kiedy prezydent Bronisław Komorowski podpisywał ustawę żłobkową, nikt nie spodziewał się, że za powstającymi miejscami opieki dla najmłodszych będą "szły" podwyżki opłat za żłobki.

DUŻO CHĘTNYCH I MAŁO MIEJSC

Na Podkarpaciu jest ponad 85 tysięcy dzieci poniżej trzeciego roku życia. W 50-tysięcznym Tarnobrzegu są tylko dwa publiczne oddziały żłobkowe - jeden prywatny i jedna grupa żłobkowa przy ochronce w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Do oddziału przy Przedszkolu numer 2 uczęszcza 22 maluchów, które skończyły 21. miesiąc życia, a 26 maluchów - do grupy żłobkowej przy Przedszkolu numer 7. Do grupy w ochronce uczęszcza podobna liczba dzieci.

W publicznym oddziale żłobkowym miesięczne czesne wynosi średnio 200 złotych. Za miejsce w prywatnym żłobku trzeba liczyć się z kosztem sięgającym nawet 650 złotych miesięcznie. Na taki wydatek wielu mieszkańców Tarnobrzega po prostu nie stać. A czesne może być jeszcze wyższe. Wiele samorządów planuje podnieść opłaty za żłobek nawet o 200 złotych. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w naszym regionie.

- Na razie trwają negocjacje z dyrekcjami przedszkoli. Więc nie wiemy, czy będzie podwyżka, a także w jakiej będzie wysokości - mówi Wojciech Malicki z Kancelarii Prezydenta Miasta Tarnobrzega.
Stalowowolski magistrat też na razie nie może powiedzieć, czy będą podwyżki.

BRAKNIE MIEJSC

Zainteresowanie miejscami w publicznych oddziałach żłobkowych jest duże, a może jeszcze bardziej wzrosnąć, kiedy zaczną się rodzić dzieci z następnego wyżu demograficznego.
W Tarnobrzegu lista oczekujących jest długa, tym bardziej że nie ma w mieście dużego wyboru.
- Na sesjach Rady Miasta zgłaszałem temat przepełnionych przedszkoli i braku w naszym mieście oddziałów żłobkowych - mówi Tadeusz Gospodarczyk, radny Rady Miasta Tarnobrzega z ramienia klubu Polskie Stronnictwo Ludowe - Tarnobrzeskie Porozumienie Prawicy. - W północnej części Tarnobrzega warto, aby powstało przedszkole z oddziałem żłobkowym.
"BIAŁA PLAMA" NA PÓŁNOCY

Jak na razie władze Tarnobrzega nie odpowiedziały na apel radnego Tadeusza Gospodarczyka, a szkoda, bo na Podkarpaciu do podziału była spora suma pieniędzy. Jeden milion złotych na adaptację budynków na oddziały żłobkowe, a wszystko w ramach rządowego programu "Maluch".

O pieniądze w ramach programu "Maluch" stara się dziesięć gmin z województwa podkarpackiego. Na biurko wojewody podkarpackiego trafiły oferty Ropczyc, Głogowa Małopolskiego, Kańczugi, Jawornika Polskiego, Lubaczowa, Mielca, Brzozowa i Rzeszowa. Nie ma żadnych zgłoszeń od samorządów północnego Podkarpacia. Z wymienionych dwie gminy wnioskują o dotacje na budowę żłobków, a pozostałe osiem - na adaptację obiektów na żłobki lub kluby dziecięce wraz z ich wyposażeniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie