Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nisko. Polonijna dziennikarka z Chicago poznała historię żydowskiego obozu

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Jolanta Kaczmarska-Waltos, dziennikarka polonijna z Chicago,  interesuje się szczególnie losami Żydów w okresie wojny
Jolanta Kaczmarska-Waltos, dziennikarka polonijna z Chicago, interesuje się szczególnie losami Żydów w okresie wojny Urząd Gminy i Miasta Niska
Do niecodziennego spotkania doszło w środę 14 kwietnia w Urzędzie Gminy i Miasta w Nisku. Gościem burmistrza Waldemara Ślusarczyka była Jolanta Kaczmarska-Waltos, dziennikarka polonijna z Chicago.

Jolanta Kaczmarska-Waltos pochodzi z okolic Sanoka. Od ponad 30 lat mieszka w Chicago w Stanach Zjednoczonych. Jej syn Paweł jest żołnierzem służb specjalnych USA.

Na co dzień dziennikarka współpracuje z wieloma redakcjami i portalami. Jest brokerem radiowym czyli pośrednikiem w zakupie i sprzedaży czasu antenowego w radiu. Firmy brokerskie zajmują się także kompleksowym doradztwem, śledzą dla klientów poczynania ich konkurencji, dostarczają badań z zakresu słuchalności w grupie targetowej klienta.

Jolanta Kaczmarska-Waltos jest także autorką wielu programów, w tym programu Studio SOHO w amerykańskim Radiu WPNA. WPNA 1490 AM to najstarsza polonijna stacja radiowa w metropolii chicagowskiej. Nadają z hotelu Oak Park Arms od 1951 roku. Od 1987 roku właścicielem rozgłośni jest Alliance Communications, Inc., będąca częścią Związku Narodowego Polskiego – największej organizacji polonijnej w USA. WPNA to ponad 30 niezależnych programów radiowych, tworzonych przez zespoły utalentowanych dziennikarzy z długoletnim doświadczeniem. Zdecydowana większość audycji nadawana jest po polsku, ale znajdują tu swoje miejsce także bloki irlandzkie, ukraiński i amerykańskie. Proponujemy także niemal każdy rodzaj muzyki: od folku, przez polkę, bluesa i rock aż do najnowszych przebojów pop. 

W swych audycjach Jolanta Kaczmarska-Waltos prezentuje tematy z takich dziedzin jak moda, uroda, zdrowie, muzyka, psychologia, literatura oraz sztuka, polityka, ekonomia i gospodarka. Wiele miejsca poświęca także historii i to właśnie zamiłowanie do niej doprowadziło chicagowską dziennikarkę do Niska. Wszystko przez fascynację polskimi dziejami regionalnymi ale też historią II Wojny Światowej, a szczególnie losami Żydów w tym okresie.

– Tuż przed moim wyjazdem do Polski obejrzałam przypadkiem film „Ostateczna operacja” o Adolfie Eichmannie i o „rozwiązaniu sprawy żydowskiej” na terenie Niska. Bardzo mnie ta historia zainteresowała. Ale to nie tylko te znane fakty przyciągnęły mnie w te strony. Stąd przecież, spod Niska pochodził bardzo znany aktor Klaus Kinski. W encyklopediach mowa jest o Sopocie pod Gdańskiem, ale prawda jest taka, że był to Sopot koło Niska. To dla mnie bardzo ważne wydarzenia, dlatego postanowiłam je lepiej zgłębić – mówi Jolanta Kaczmarska-Waltos.

W spotkaniu i ciekawej dyskusji o historii Niska i regionu oprócz gościa z Chicago i burmistrza Gminy i Miasta Nisko Waldemara Ślusarczyka uczestniczyli także pracownicy urzędu Zbigniew Kotuła zastępca burmistrza Gminy i Miasta Nisko, Amanda Siudy kierownik Referatu Promocji, Spraw Społecznych, Działalności Gospodarczej i Sportu, Małgorzata Jakubów sekretarz Gminy i Miasta Nisko. Oraz Mariusz Kowalik wiceprezes zarządu Towarzystwa Ziemi Niżańskiej, Ewa Krzyżek sekretarz zarządu Towarzystwa Ziemi Niżańskiej oraz Janusz Ogiński regionalista niżański, fotograf, autor wielu artykułów i książek historycznych o Nisku.

Twórcą obozu dla Żydów w Nisku, a właściwie w Zarzeczu, był Adolf Eichmann, naczelny „ekspert do rozwiązania kwestii żydowskiej" w hitlerowskich Niemczech. Pierwsze trzy transporty dotarły na miejsce między 19 a 20 października 1939 roku z Ostrawy, Wiednia i Katowic. We wsi Zarzecze założono pierwszy obóz. Żydzi musieli sami sobie wybudować baraki oraz wykopać studnie. Pod koniec października do Niska przybyły kolejne transporty z Wiednia i Katowic. Łącznie sprowadzono 95 tysięcy Żydów. Jednak coraz gorsze warunku w obozie, śmiertelność, głód, choroby, sprawiły, że obóz zlikwidowano. Ci, którzy przetrwali mogli zabrać swoje rzeczy i wrócić do domów. Część pozostałych w Nisku Żydów wymordowano, pozostałych wywieziono do getta w Ulanowie. Jeszcze w październiku 1943 roku Niemcy zamordowali stu Żydów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie