Niższe ceny biletów. Siarka gra w sobotę z mocną Puszczą

Ostatni mecz w tym roku mecz na własnym boisku rozegrają w sobotnie południe piłkarze Siarki Tarnobrzeg. Rywalem będzie ekipa Puszczy Niepołomice.

Na inaugurację sezonu w Niepołomicach Siarka wygrała 3:0 i był to zwycięski początek tarnobrzeskiego zespołu. Po serii niepowodzeń w niepołomickiej drużynie doszło do zmiany trenera, a Łukasza Gorszkowa zastąpił doskonale znany w Tarnobrzegu Tomasz Tułacz. Obecny szkoleniowiec Puszczy będzie miał coś do udowodnienia działaczom Siarki, którzy zwolnili go w momencie kiedy Siarka awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Była to decyzja bzdurna, a nawet kompromitująca tarnobrzeskich działaczy. Teraz wraca on na trenerską ławkę tarnobrzeskiego stadionu, ale już jako szkoleniowiec innej drużyny.

W minionej kolejce Puszcza bezbramkowo zremisowała w Radomiu dzieląc się punktami z tamtejszym Radomiakiem. Siarka natomiast pokonała Polonię Bytom 2:1 i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Drużyna z Niepołomic zagra w Tarnobrzegu bez Michała Czarnego, byłego zawodnika Stali Stalowa Wola oraz Dariusza Gawęckiego. Obaj pauzują za nadmiar żółtych kartek.
W zespole z Niepołomic jest jeszcze kilku innych zawodników, którzy mają za sobą grę w naszym regionie. Choćby bramkostrzelny wychowanek Czarnych Połaniec i były piłkarz Siarki oraz Wisły Sandomierz Adrian Gębalski, czy też doświadczony pomocnik, były zawodnik Stalówki, Longinus Uwakwe. Asystentem trenera Tułacza jest Mariusz Łuc, który był nie tak dawno związany z Siarką.

Mimo organizacyjnych kłopotów w klubie piłkarze Siarki spokojnie przygotowywali się do meczu z Puszczą. Na drobne kłopoty ze zdrowiem narzekali Daniel Koczon oraz Maciej Domański. - Wszystko wskazuje na to, że zagramy w najsilniejszym składzie. Jak to po tylu ligowych meczach bywa cześć zawodników narzeka na mniejsze lub większe urazy, ale u nas grają dzielni chłopcy i nikt nie zamierza siedzieć na ławce rezerwowych. chcemy się z naszymi kibicami pożegnać w godny sposób - mówi Maciej Wojnar, asystent trenera ekipy Siarki Włodzimierza Gąsiora.

Kibice mają idealną okazję do podziękowania piłkarzom Siarki za piękną jesień. Decyzją Zarządu Klubu bilety na to spotkanie będą kosztować jedynie 5 złotych. Oprócz tego w ramach akcji „Mamo, Tato zabierz mnie na mecz” w tarnobrzeskich szkołach podstawowych i gimnazjach rozdano około 4000 kuponów. Uczeń z kuponem, na mecz wejdzie za darmo, a opiekun za bilet zapłaci jedynie złotówkę. - Podziękujmy piłkarzom za świetną postawę w rundzie jesiennej i zapełnijmy stadion w komplecie. Niech to będzie wielkie piłkarskie święto - mówi Dariusz Dziedzic ze Spółki Akcyjnej Siarka.

Wszystko zatem wskazuje na to, że jeśli tylko pogada będzie dopisywać to trybuny Stadionu Miejskiego w Tarnobrzegu zostaną wypełnione po brzegi. To dobrze, bo w obecnej sytuacji przyszłość Siarki nie jest pewna. Konieczne jest zatem pokazanie, że piłka nożna to sport numer jeden w naszym mieście. Oby wiosną władze spółki decydowały się na kolejne takie przedsięwzięcia. Mecz Siarki z Puszczą w sobotę o godzinie 12.