Potrzeba powołania placówki w Chmielowie pojawiła się po tym jak prezydent Tarnobrzega zapowiedział, że dzieci z ościennych gmin, nie będą przyjmowane do prowadzonych przez tarnobrzeski samorząd placówek. Wyjątkiem będą te gminy, których samorządy będą partycypowały w kosztach pobytu dzieci. Na taki krok zdecydowały się tylko władze Sandomierza. Teraz wszystko wskazuje na to, że kolejnym samorządem będzie Nowa Dęba.
Temat przedszkola w Chmielowie, a raczej jego braku omawiano na ostatnim posiedzeniu komisji oświaty Rady Miejskiej w Nowej Dębie. - Jest decyzja, że nie zaczniemy jego budowy, gdyż realizujemy już kilka dużych inwestycji, jak budowa kanalizacji, sali gimnastycznej i rewitalizacja miasta - tłumaczy Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby. - Zostałem upoważniony do prowadzenia rozmów z prezydentem Tarnobrzega na temat pozostawienia naszych dzieci w prowadzonych przez niego przedszkolach. Oczywiście będzie to wymagało udziału finansowego z naszej strony.
Burmistrz Ordon twierdzi, że będzie negocjował zaproponowaną przez prezydenta stawkę, bo Nowa Dęba ma najwięcej dzieci w tarnobrzeskich przedszkolach. Jest ich 28. W skali roku samorząd Nowej Dęby miałby płacić za swoje dzieci 140 tysięcy złotych.
Co do przyszłości przedszkola w Chmielowie, do którego uczęszczałyby także dzieci z miejscowości Cygany i Jadachy, burmistrz Ordon zapewnia, że temat nie idzie w zapomnienie. - Przyszły rok będzie jednym z trudniejszych dla naszego budżetu, dlatego o budowie przedszkola możemy mówić dopiero w roku 2014 - dodaje burmistrz Ordon. - Gdyby nie postawa prezydent Tarnobrzega, najpierw powstałaby przy szkole w Chmielowie sala gimnastyczna a dopiero potem przedszkole. Teraz musimy odwrócić proces realizacji. Najpierw przedszkole, a dopiero potem sala
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?