Casting odbył się w hotelu Ambasadorskim w Rzeszowie. Pierwsi chętni pojawili się na rzeszowskim rynku już w sobotni wieczór. Kolejka rosła z godziny na godzinę. W niedzielny poranek przed hotelem kłębił się tłum kilkuset kandydatów!
- Przyjechałyśmy z Przemyśla. Córki, które uczą się w szkole muzycznej, bardzo tego chciały. Aby zdążyć na czas, wstałyśmy o godzinie 5.30. Choć raz, mimo wczesnej pory, nie miałam najmniejszych problemów, by je obudzić - śmieje się Ewa Bober.
JURY OCENIAŁO KANDYDATÓW
Przesłuchania obywały się w dwóch salach. W jednej oceniano wokalistów, w drugiej - osoby grające także na instrumentach.
- Zapraszamy kolejną osobę - dobiegło z sali przesłuchań. Przed oblicze jury trafił Piotr Restecki, który na casting do Rzeszowa przyjechał aż z Kielc.
Muzyk przedstawił się i zapowiedział autorskie, gitarowe wykonanie przeboju Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat". Rusza kamera. Minęło kilkanaście sekund i już wiadomo było, że gitarzysta spodobał się jurorom, którzy spoglądali po sobie i z aprobatą kiwali głowami.
- Poszło dobrze. Pomógł spokój i fakt, że pracuję jako muzyk i trema nie stanowi dla mnie problemu - mówił Piotr tuż po występie.
PROGRAM W MARCU
Każdy z uczestników miał przygotować dwa utwory. Mile widziane były własne kompozycje.
- To nasz czwarty casting w Polsce. W najbliższych dniach będziemy przeglądać nagrania kandydatów z Rzeszowa. O tym, kto przejdzie do dalszych etapów, zdecydujemy w ciągu tygodnia. I wówczas skontaktujemy się z wybranymi osobami - tłumaczy Marcin Kalinowski, jeden z jurorów, który gościł wczoraj w stolicy Podkarpacia.
Jak podkreślają twórcy programu, szansę na udział w programie mają osoby, dla których muzyka jest największą życiową pasją.
- Stawiamy na różnorodność. Szukamy zespołów, solistów, chórów, orkiestr. Po prostu wszystkich, którym w duszy gra muzyka - mówi Maciej Rock, prezenter Polsatu, który poprowadzi nowe show.
Program będzie można oglądać w Polsacie od marca. Poczynania uczestników będzie można śledzić nie tylko w telewizji, ale także w Internecie. "Must be the music. Tylko muzyka" ma być pierwszym show, w którym za pomocą Facebooka uczestnicy programu będą zarabiać pieniądze za wykonane utwory. Widzowie, "klikając" piosenki ulubionego artysty, dadzą mu szansę na sławę i wzbogacenie się.
- Na specjalnie utworzonym profilu facebook.com/tylkomuzyka będzie można obejrzeć występy uczestników oraz poznać rozmaite ciekawostki. Będzie także możliwość umieszczania komentarzy. W ten sposób powstanie swego rodzaju "lista przebojów" programu - mówi Paweł Czajkowski z Telewizji Polsat.
SZANSA NA SZYBKI SUKCES
Twórcy programu zapowiadają, że nowy program będzie hitem. Widząc tłumy, które przyszły na niedzielne eliminacje, nie sposób w to nie wierzyć.
- Programy, które dają szansę zrobienia błyskawicznej kariery cieszą się wyjątkową popularnością. Zarówno wśród uczestników, jak i widzów. Dla pierwszych to często "droga na skróty", która daje możliwość dołączenia do grona celebrytów. Z kolei widzowie lubią historie w stylu bajki o Kopciuszku. O tym, jak to niepozorna osoba zostaje zauważona i staje się sławna. Można wówczas pomyśleć: Kto wie, skoro jej się udało, to może kiedyś uda się i mnie? - mówi dr Barbara Przywara, socjolog z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?