Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbyło się już dwadzieścia spopieleń w krematorium w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Sala z oknem, przez które można oglądać moment wsuwania trumny do pieca.
Sala z oknem, przez które można oglądać moment wsuwania trumny do pieca. Zdzisław Surowaniec
Przez trzy tygodnie od rozpoczęcia pracy krematorium w Stalowej Woli, spopielono tu dwadzieścia ciał. Nie jest to wiele, bo krematorium z włoskim piecem ma znacznie większe możliwości. Ale to dopiero początek.

Pięć ciał to zmarli mieszkańcy Stalowej Woli. Reszta to ciała przywożone z Podkarpacia i Lubelszczyzny. We wtorek spopielone tu zostały dwa ciała przywiezione przez samochód zakładu pogrzebowego z Sanoka.

Odbył się także pogrzeb obrządku w rzymsko-katolickim, spełniający zalecenia, jakie stawia Kościół, który tylko w wyjątkowych sytuacjach zezwala na mszę pogrzebową przy popiołach. Polegał na tym, że po mszy żałobnej nad ciałem zmarłego, kondukt pogrzebowy podszedł pod krematorium, a tu kapłan odmówił modlitwy, jakie odmawia się przy grobie. Ciało zostało przekazane do kremacji, a rodzina wróciła po trzech godzinach zabrać urnę z prochami, która złożona została w grobie.

Spopielania w Stalowej Woli jest pierwszą na Podkarpaciu. Zakład Pogrzebowy Memento przygotowuje się do uroczystego otwarcia nowoczesnego i ze smakiem urządzonych pomieszczeń krematorium. Zaproszono biskupa sandomierskiego na poświęcenie obiektu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie