Odnowiona droga przez byłe tereny Huty Stalowa Wola ożywi biznes?

Całość zadania obejmowała przebudowę mocno zniszczonej drogi na odcinku prawie 2,5 kilometra. Po jednej stronie znajduje się szeroki na dwa metry chodnik, po drugiej asfaltowa ścieżka rowerowa o szerokości 2,5 metra. Zmodernizowaną arterię podświetlają nowe, ledowe lampy. Powstała także nowa sieć kanalizacyjna pod drogą.

- Bardzo cieszymy się z tej inwestycji. Był to teren uśpiony, wycofany. Do roku 2017 strefa zamknięta, gdzie wjazd i wyjazd podlegał ograniczeniom, przez co prowadzenie działalności gospodarczej było utrudnione - przypomniał prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Dopiero przeniesienie się Huty Stalowa Wola do nowej siedziby, tak zwane „otwarcie bram” poprzedzone pozbywaniem się przez hutę przemysłowych spółek, ogrodzenie się każdej spółki i zniesienie opłat wjazdowych, pozwoliło ożywić te tereny na nowo i odkryć ich potencjał.Nie było by to możliwe gdyby nie dofinansowanie z funduszy unijnych w wysokości 10 milionów złotych. Początkowo gmina z projektem „Od Centralnego Okręgu Przemysłowego do Solidarności” znalazła się na liście rezerwowej, dopiero później okazało się, że może liczyć na wsparcie finansowe.

- Ta droga jest przykładem, że kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. Ma też istotne znaczenie dla rozwoju gospodarki, przemysłu w naszym regionie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że województwo podkarpackie ma obecnie najwyższy przyrost PKB czyli produktu narodowego brutto w naszym kraju - stwierdził Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego.

Budowa drogi łączącej ulicę Solidarności z ulicą Centralnego Okręgu Przemysłowego była zadaniem strategicznym, jak twierdzi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, z punktu widzenia przebudowy dróg lokalnych, dla rozwoju gospodarczego oraz inicjowania nowych działań biznesowych na terenie miasta. Strefa zyskała dwa bezpieczne wjazdy i wyjazdy, a ruch ciężki został częściowo wyprowadzony z miasta.

Poseł i wiceminister infrastruktury Rafał Weber mówił, że drogi, układy komunikacyjne mają nie tylko przyczyniać się do rozwoju regionów ale i być bezpieczne. Droga przez dawne tereny huty oraz inne inwestycje zrealizowane przez miasto są tego przykładem. Zapowiedział też w niedługim czasie kolejne wsparcie dla Podkarpacie i Stalowej Woli.

Przedstawiciel wykonawcy PBI Infrastruktura z Kraśnika stwierdził, że zadanie nie było łatwe, głównie poprzez podziemne sieci i konieczność ich przebudowy.

Przypomnijmy, że w miejscu budowanej drogi jeszcze początkiem 2017 roku znajdowały się bramy Huty Stalowa Wola, był to obszar zamknięty, na który można było wejść czy wjechać po uzyskaniu przepustki. Od marca 2017 roku władze podjęły kluczowe decyzje dotyczące przejęcia odpowiedzialności za drogi na terenie tak zwanej „starej Huty Stalowa Wola”. Celem tych działań było ożywienie gospodarcze oraz wprowadzenie nowych zasad funkcjonowania, by teren ten stał się bardziej atrakcyjny i dostępny dla nowych inwestycji. Modernizację tej drogi chwalili nawet opozycyjni radni. Zarzucają prezydentowi prowadzenie inwestycji, które będą generować koszty na ich utrzymanie - wodny park, odnowione błonia nad Sanem. Tymczasem odnowiona droga zachęci do zakładania przy niej firm, co przełoży się na wpływy do miejskiej kasy.

- Kluczowe na najbliższe lata dla rozwoju Stalowej Woli i strefy gospodarczej jest jej poszerzenie o 140 hektarów. Tereny będą dedykowane pod działalność motoryzacyjną, informatyczną i elektroniczną - zapowiedział prezydent.

Przed Stalową Wolę kolejne duże inwestycje drogowe. W najbliższym czasie ma powstać bezkolizyjny przejazd pod torami od ulicy Okulickiego do ulicy Przemysłowej oraz trzeci most na Sanie. W fazie realizacji jest budowa obwodnicy Stalowej Woli i Niska. Prace nad jej budową mają zakończyć się za rok czemu sprzyja lekka zima.