Piękną dekorację, jaka stanęła w parku przy Urzędzie Miasta i Gminy zaprojektowała sekretarz gminy Lucyna Zygmunt, a ozdobę wykonał Kazimierz Zygmunt (zbieżność nazwisk przypadkowa). - To nieżyjący już nauczyciel i wirtuoz wikliny - powiedział burmistrz Waldemar Grochowski. Dekoracja powstała przed kilku laty, ale wygląda jak nowa, bo przechowywana jest w dobrych warunkach i w razie konieczności odnawiana.
W okresie Bożego Narodzenia na rudnickim rynku stały trzy wiklinowe, muzycznie anioły. Jeden z nich grał na skrzypcach, drugi na harfie, a trzeci na trąbce. Ten ostatni jest największy i ma ponad 3 metry. Wszystkie rzeźby opierają się na metalowej konstrukcji i są oplecione wikliną. Na każdą z nich zużyto około 40 kilogramów wikliny, podarowanej przez lokalnych przedsiębiorców. Największe wrażenia artystyczne wywierają po zmierzchu, kiedy rozświetlają je setki malutkich lampek. Anioły zostały zaprojektowane przez Lucynę Zygmunt, a wykonane przez Eugeniusza Waliłko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
