MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Orzeł czy reszta" nowy show w telewizyjnej "dwójce"

Krzysztof Ajgel
Monika Richardson , gospodyni programu "Orzeł czy reszta".
Monika Richardson , gospodyni programu "Orzeł czy reszta". Oko Cyklopa
Na antenie Programu 2 Telewizji Polskiej możemy oglądać nowy program Moniki Richardson "Orzeł czy reszta".

Zastąpił on talk show "Europa da się lubić", który przez sześć lat podbijał serca milionów widzów. Tym razem to obcokrajowcy mówią, jak odbierają Polskę i Polaków.

- To program, w którym nie próbuję ani się odcinać, ani powielać show "Europa da się lubić" - zapewnia Monika Richardson. - "Orzeł czy reszta" zaczynam na etapie, na jakim Polska i widzowie telewizyjnej "Dwójki" są po sześciu latach emisji mojego poprzedniego programu. Trochę otworzyły nam się umysły, więcej wiemy, niektórzy byli w Anglii i już nie muszą się dowiadywać, że kurki są osobno i że jeździ się po innej stronie ulicy. Teraz przyjeżdżają do nas cudzoziemcy, zostają i mają swoje zdanie. Tylko, czy jesteśmy gotowi na to, by ich wysłuchać?

W programie będą poruszane ważne tematy, a obcokrajowcy, którzy przyjdą do studia, postarają się odpowiedzieć na pytania, czy Polacy są pruderyjni, jaka jest wartość polskości i czy warto być Polakiem. O to, by trudne tematy były łatwiejsze do przyswojenia zadba Rafał Bryndal, satyryk, autor tekstów i dziennikarz.

- Będzie pomagał i przeszkadzał - śmieje się Monika Richardson. - Czasami, gdy zaczniemy za bardzo lewitować, a dyskusja stanie się zbyt abstrakcyjna, wsadzi szpilę, innym razem dowcipnie spuentuje. Napisze także wszystkie teksty piosenek, które zaśpiewamy w programie.

Mafia Bryndali

Za oprawę muzyczną programu zadba natomiast Jacek Bryndal, basista w zespole "Kobranocka", lider formacji "Atrakcyjny Kazimierz", a prywatnie młodszy o cztery lata brat Rafała Bryndala.

- Współpracowaliśmy już przy projektach muzycznych, ale w telewizji to nasze pierwsze wspólne wyzwanie - mówi muzyk. - Czy się kłócimy w pracy? Oczywiście, ale rolę kierownika pełni zawsze Rafał. Wiadomo, w końcu jest starszy.
W programie, tak jak w "Europa da się lubić", będą występowali obcokrajowcy. Nie tylko z Europy, bo jak mówią twórcy "Orzeł czy reszta", interesują ich opinie na nasz temat ze wszystkich zakątków świata. I tak widzowie poznają między innymi bankiera z Kanady Jeffa Butchera, kosmetologa, prawnika i fryzjera w jednym Hoa Le Aiken z Wietnamu. Botswańczyka Josepha Seelesto czy Niemca Thomasa Harzema. Mają być jednymi z wielu nowych gwiazd, które zaświecą na antenie telewizyjnej "Dwójki". Czy zdobędą taką popularność, jak Paolo Cozza, Elisabeth Duda czy Kevin Aiston, znani z "Europa da się lubić", pokaże czas.

Francuski projekt, polska fantazja

W pierwszych trzech odcinkach "Orzeł czy reszta" w charakterze gwiazd rozrywki i show-biznesu pojawią się Wojciech Cejrowski, Artur Andrus i Marcin Meller, z którym Monika Richardson będzie rozmawiała o tym, czy jesteśmy pruderyjni.

Pomysł na format programu powstał we Francji, ale pozostał na etapie scenariusza i nigdy nie trafił do realizacji. Projekt spodobał się w Polsce i po przeróbkach, wzbogacony o część rozrywkową, trafił na antenę Programu 2 Telewizji Polskiej i jest emitowany w sobotę o godzinie 18.05.

- Opowiedziałam Tomkowi Stasińskiemu o charakterze programu, przyniósł projekt scenografii i okazało się, że to strzał w dziesiątkę! - zdradza Monika Richardson. - Studio wygląda dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam! Nie chcę być metafizyczna, ale widocznie nadszedł moment, żeby wprowadzić taki program na antenę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Orzeł czy reszta" nowy show w telewizyjnej "dwójce" - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie