Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżeni o przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej za miesiąc usłyszą wyrok

Marcin Radzimowski
Sędzia Lidia Ziarko przychyliła się do wniosku oskarżonych
Sędzia Lidia Ziarko przychyliła się do wniosku oskarżonych Marcin Radzimowski
Do 22 listopada Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu przerwał wczorajsze posiedzenie w kwestii wydania wyroku skazującego bez rozprawy, wobec dziesięciorga sposród 17 wszystkich oskarżonych o przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się handlem kradzionymi luksusowymi samochodami i wyłudzaniem podatku VAT. Pozostali oskarżeni, którzy nie złozyli wniosku o dobrowolne poddanie się karze, będą mieć normalny proces.

Zobacz także: Urwali lusterka w 58 autach w Zabrzu. Wpadli na gorącym uczynku

(Dostawca: x-news)

Sąd skazałby tych 10 oskarżonych wczoraj, ale pojawiły się pewne problemy. Pierwszy to taki, że jeden z oskarżonych dopiero przedwczoraj wskazał nowego obrońcę, a ten nie miał dcość czasu na zapoznanie się z aktami. Dwaj inni oskarżeni - dwaj główny oskarżeni 31-letni Krzysztof K. z Rzeszowa i 30-letni Michał O. z Niska z kolei poprosili o odroczenie, gdyż dopiero wczoraj usłyszeli, zwrotu jakich kwot pokrzywdzone firmy chcą od nich. Możliwość spłaty obaj muszą skonsultować z żonami, z którymi akurat się rozwodzą. W grę wchodzi jednak podział majątku. Wszystko wyjaśni się do 22 listopada.

Dwaj główni oskarżeni, Michał O. i Krzysztof K. chcą porozumieć się z żonami w kwestii finansowej
Dwaj główni oskarżeni, Michał O. i Krzysztof K. chcą porozumieć się z żonami w kwestii finansowej Marcin Radzimowski

Zorganizowana grupa przestępcza wywodząca się z Podkarpacia, a działająca na terenie całej Polski i kilku krajów Unii Europejskiej (jej szefem miał być były bokser Dawid K. pseudonim „Cygan” z Rzeszowa), funkcjonowała w latch 2010 - 2013.
Według ustaleń prokuratury oskarżeni zajmowali się kupnem, legalizacją i pomaganiem w sprzedaży luksusowych samochodów, głównie bmw i mercedesów. Auta te pochodziły z kradzieży na terenie Niemiec i Belgii a następnie sprzedawane były głównie w Belgii i Holandii. W grę wchodziło ponad 20 samochodów, ogólnnej wartości ponad 2 miliony złotych. Prali brudne pieniądze - „Legalizowanie” odbywało się poprzez przerabianie numerów VIN, podrabianie dokumentacji samochodów i ich rejestracji w Wydziałach Komunikacji w Warszawie, Rzeszowie i Lublinie - informuje lubelski wydział Prokuratury Krajowej. - Członkowie grupy dopuszczali się również przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów i obrotowi gospodarczemu. Wystawiali oni także i posługiwali się nierzetelnymi fakturami VAT w celu uszczuplenia należności podatkowych w łącznej kwocie nie mniejszej niż 9 milionów 727 tysięcy 435 złotych. Pieniądze przestępcy lokowali w budowę osiedla domów jednorodzinnych w Warszawie.

Pieniądze były później „prane” - przeksięgowywane na różne konta firm, kontrolowanych przez grupę a następnie wypłacane gotówką.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie