Opóźnione konwoje z aresztantami dowożonymi do Tarnobrzega z Rzeszowa lub Kielc, nie należą do rzadkości, dlatego początkowo sąd zakładał jedynie lekkie opóźnienie rozprawy. Ostatecznie telefonicznie skontaktowano się z Zakładem Karnym w Rzeszowie, gdzie w warunkach aresztu przebywa 47-latek.
- Z informacji uzyskanych w areszcie wynika, że oskarżony nie był konwojowany gdyż wcześniej trafił do szpitala. Nie znamy szczegółów - oświadczył stronom postępowania sędzia Adam Bąk, odraczając rozprawę.
Co zatem się wydarzyło? Być może 47-latek źle się poczuł lub nagle poważnie zachorował. Nie można jednak wykluczyć i tego, że w więzieniu próbował targnąć się na swoje życie.
Według ustaleń prokuratury 47-latek udusił swoją ciężko chorą matkę (kobieta wymagała opieki po doznanym trzy lata temu wylewie), wcześniej od kilku miesięcy znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Do tragedii doszło 12 stycznia tego roku w jednym mieszkań bloku w Nisku.
W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Nie przyznaje się do winy twierdząc, że ślady (zasinienia, otarcia) na ciele matki powstały po tym, jak kobieta przewracała się i uderzała o różne sprzęty, gdyż miała problemy z chodzeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?