Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści w Stalowej Woli i Tarnobrzegu. Dwaj z nich zostali zatrzymani

Marcin Radzimowski
Kolbuszowscy policjanci namierzyli dwóch oszustów, których zatrzymali ich koledzy z Kielecczyzny.
Kolbuszowscy policjanci namierzyli dwóch oszustów, których zatrzymali ich koledzy z Kielecczyzny. policja
W Stalowej Woli i Tarnobrzegu cztery próby oszustwa „na wnuczka”.

ZOBACZ TAKŻE:
Ukradli w całej Europie ponad 94 mln zł. Wpadli w ręce lubelskiej policji

(dostawca: TVN24)

Troje seniorów ze Stalowej Woli na szczęście nie dało się oszukać kobiecie, która we wtorek telefonując i podając się za krewną, próbowała wyłudzić różne sumy pieniędzy.

- Scenariusz działania oszustki był standardowy. Dzwoniąca kobieta podawała się za krewną, która znalazła się w potrzebie. Prosiła o duże sumy pieniędzy, potrzebowała ponad 80 tysięcy złotych - informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. - Zaraz po zakończonej rozmowie do seniorów ponownie zadzwonił telefon. Tym razem rozmówcą był rzekomy policjant, który twierdził, że przed chwilą dzwoniła do nich oszustka i że w jej sprawie prowadzona jest tajna akcja.

Na szczęście wszystkie osoby, do których zadzwonili nieznajomi, po rozmowie z „potrzebującym krewnym” i rzekomym policjantem, postanowili sprawdzić rozmówców.

- Po zweryfikowaniu informacji okazywało się, że żaden z krewnych nie potrzebuje pomocy - dodaje Andrzej Walczyna.
Z kolei wczoraj o godzinie 11.30 telefon od młodej kobiety odebrała mieszkanka Tarnobrzega. - Oszustka prosiła o pożyczenie 80 tysięcy złotych. Rozmowę kobiet przerwał mężczyzna przedstawiający się za policjanta Centralnego Biura Śledczego. Pieniądze od ofiary miały być wykorzystane na pokrycie szkód po wypadku drogowym. Kobieta nie dała się zwieść fałszywemu policjantowi - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Oszuści kilka dni temu działali też w Kolbuszowej. - Nieznany mężczyzna dzwoniąc do domu podawał się za wnuka, który uczestniczył w wypadku lub za policjanta, który chce pomóc członkowi rodziny wybrnąć z kłopotów - informuje młodszy aspirant Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy kolbuszowskiej policji.- Następnie prosił pilnie o pieniądze potrzebne na wypłatę odszkodowań, aby polubownie załatwić sprawę. Potem omawiano szczegóły odbioru gotówki, po którą miał się zgłosić inny mężczyzna.

W ten sposób 85-letnia mieszkanka Kolbuszowej straciła niemal 10 tysięcy złotych, z kolei od 82-letniej kobiety mężczyźni wyłudzili w ten sam sposób ponad 19 tysięcy złotych. Oszuści zadzwonili także do trzeciej mieszkanki gminy Kolbuszowa, od której fałszywy policjant żądał 32 tysięcy złotych. Kobieta zorientowała się jednak, że ma do czynienia z oszustami i powiadomiła policję.
- Działania podjęte przez policjantów doprowadziły do ustalenia 18-letniego kierowcy volkswagena, który miał związek z tymi przestępstwami - informuje rzecznik policji.

Ustalono, że niedługo przed zgłoszeniem oszustw mężczyzna był legitymowany przez policjantów „patrolówki”. Siedział w samochodzie w rejonie ulicy, na której doszło do wyłudzenia. 18-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Usłyszał zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i zakazu opuszczania kraju. Szybko policjanci ustalili dane drugiego mieszkańca powiatu kieleckiego, także 18-latka, który odbierał gotówkę od oszukanych kobiet. Dzięki współpracy ze świętokrzyskimi policjantami, także on został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Decyzją sądu 18-latek najbliższy miesiąc spędzi w tymczasowym areszcie.Policjanci odzyskali 14 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie