Beata Więcek
Zrzuciła 6,8 procent tanki tłuszczowej, a tkanki mięśniowej przybyło jej 1,9 procent. W talii jest szczuplejsza o 11,5 centymetrów, a w biodrach o 4 centymetry.
- Zakasowała Pani wszystkich - nie ukrywa wzruszenia doktor Katarzyna Krekora-Wollny. - Ale może już w takim tempie niech pani więcej nie chudnie, to będzie za dużo…
Dla pani Beaty był to pierwszy sprawdzian. O ile pozostali uczestnicy ważyli się w domach na własnych wagach, o tyle ona, by nie zapeszać, nie stanęła na wagę ani razu.
- Jestem na prawdę szczęśliwa - mówi pani Beata. - Czułam, że waga spada, ale nie myślałam, że aż tyle. Inna sprawa, że byłam przekonana, że przy pierwszym ważeniu miałam trochę mniej kilogramów. Nie muszę kryć zadowolenia…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
