- Nie opuściłam jeszcze ani jednych zajęć, choć przyznam, że z wolnym czasem bywa u mnie krucho - opowiada z uśmiechem zapracowana nauczycielka. Przyznaje, że na razie ćwiczy powoli, w tempie, które jej najbardziej opowiada, żeby się nie przeforsować. Na cotygodniowe zajęcia nie chodzi sama, za jej przykładem poszli też znajomi. - Razem raźniej - stwierdza pani Mariola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?