Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parafia w Zaklikowie ustaliła stawki za pogrzeb. Mieszkańcy oburzeni

Anna Janik
13 członków rady parafialnej oraz proboszcz zdecydowało, że za pogrzeb rodzina zapłaci 1300 złotych. To, zdaniem wielu mieszkańców, zbyt drogo.
13 członków rady parafialnej oraz proboszcz zdecydowało, że za pogrzeb rodzina zapłaci 1300 złotych. To, zdaniem wielu mieszkańców, zbyt drogo. Mariusz Kapała
Cennik za pogrzeb nie podoba się wielu mieszkańcom Zaklikowa w powiecie stalowowolskim. Uważają, że opłaty powinny być dobrowolne.

ZOBACZ TAKŻE:
Ksiądz J. Kaczkowski uczy lekarzy, jak rozmawiać z chorymi. "Rolą lekarza jest nie tylko informowanie pacjenta"

(dostawca: TVN24/x-news)

Parafia pod wezwaniem świętej Anny w Zaklikowie (powiat stalowowolski) to bodaj pierwsza wspólnota w regionie, która wprost określiła, ile ma kosztować pogrzeb i pochówek zmarłego.

„Co łaska” zbyt droga

20 listopada podczas posiedzenia rady parafialnej 13 członków rady oraz proboszcz zdecydowali, że koszt pogrzebu to 1300 złotych, z czego 600 złotych to obsługa liturgiczna w kościele i na cmentarzu, a 700 to tak zwana opłata za pochówek, czyli pozostałe czynności związane z pogrzebem, w tym opłata dla organisty, kościelnego i za czynności administracyjne (wpis do księgi cmentarnej, wydanie dokumentów związanych z pogrzebem). Rada na dotychczasowym poziomie ustaliła także cennik opłat za miejsce do grzebania zmarłych. Dokument, który przysłali do naszej redakcji parafianie, wzbudza w Zaklikowie ogromne emocje.

„Te stawki są chore, bo inaczej tego nie można nazwać. 1300 złotych za pogrzeb to dla biednych ludzi bardzo dużo. Prawdą jest, że każdy sakrament święty powinien być odprawiany za «co łaska». W tym wypadku to 600 złotych” - napisała do nas oburzona pani Natalia z Zaklikowa. „Jeżeli ksiądz publikuje i ustala cennik, niech odprowadza od tego podatki na takich samych zasadach jak inni (...). A najważniejsze niech pierwsze zajmie się porządkiem na cmentarzu, przy którym zalegają góry śmieci, a później wprowadza cennik”.

W protokole z posiedzenia rady parafialnej w Zaklikowie czytamy: „Opłata za pogrzeb będzie przyjmowana w części za posługę liturgiczną przez księdza proboszcza w kancelarii parafialnej, a w części za pochówek przez administratora cmentarza w kancelarii cmentarza, który wystawi opłacającemu usługę dowód wpłaty. Opłata za pochówek będzie wpłacana przez administratora cmentarza na wydzielone konto parafii”.

W posiedzeniu, o którym mowa, oprócz członków rady parafialnej brał udział również burmistrz Zaklikowa. Jak nam powiedział Zdzisław Wójcik, sam prosił proboszcza o wyznaczenie spotkania, bo wiele spraw związanych z funkcjonowaniem cmentarza, w tym wywóz i zbiórka odpadów, nie było uregulowanych, przez co przy parafialnej nekropolii można było zobaczyć góry śmieci.

Kuria zdziwiona

Pogrzebowego cennika nie chce jednak komentować i odsyła nas do świeckiego szefa rady parafialnej. Ten również nie chce udzielać żadnych informacji na ten temat, odsyłając z kolei do proboszcza. Niestety, jego telefon stacjonarny milczał, a na nasze prośby o kontakt, przekazane przewodniczącemu rady, proboszcz pozostał obojętny.

Dlatego o ten cennik zapytaliśmy sandomierską kurię diecezjalną. Jej rzecznik sprawą był zaskoczony i zdziwiony. „Dokument, o którym mowa, nie został dostarczony do Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu, jednocześnie zostanie on w najbliższym czasie dogłębnie przeanalizowany” - napisał nam ksiądz Tomasz Lis, rzecznik kurii.

Od ofiar - ryczałt

O to, czy inne parafie też podają wprost, jakie opłaty należy uiścić w kancelarii w związku z pogrzebem, zapytaliśmy rzecznika rzeszowskiej kurii diecezjalnej. On nie znał takiego przypadku.
- Po pierwsze, trzeba pamiętać, że sam pogrzeb nie jest sakramentem. To ważne, bo - jak mówił papież Franciszek - przy udzielaniu sakramentów ofiara zawsze powinna być dobrowolna - podkreśla ksiądz Tomasz Nowak. - Z drugiej strony, pogrzebowi towarzyszy msza święta, która wiąże się z posługą religijną kapłana.

Z przychodów uzyskiwanych z różnego typu ofiar księża płacą zryczałtowany podatek. Wysokość ryczałtu zależy od wielkości parafii i jest ustalana na każdy rok przez lokalny urząd skarbowy.
Jak podaje Ministerstwo Finansów, rocznie każdy kapłan do Skarbu Państwa oddaje z tego tytułu 236 złotych. Księża uczący religii w szkołach rozliczają się według powszechnych zasad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie