Pierwsze sparingi naszych drużyn

Pierwsze sparingi w przerwie zimowej rozegrały nasze piłkarskie zespoły. W pojedynku pierwszoligowej Stali Stalowa Wola z trzecioligową Siarką w Tarnobrzegu górą była "Stalówka". Piłkarzy Kolbuszowianki z sparingu z Raniżovią poprowadził… prezes klubu Grzegorz Romaniuk.

Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1), Salami 20.

Siarka: Ćwiczak, Kozieł - Rzeszutek, Kozłowski, Stępień, Sałek - Bobak, Madeja, Hynowski, Kabata - Walat, Stąporski oraz Kozieł, Gąsiorek, Łukawski, Pluta, Uznański, Kwieciński, Krzemiński, Mazurkiewicz, Rożek.

Stal: Wierzgacz - Szymiczek, Maciorowski, Treściński, Lebioda - Myszka, H. Uwakwe, Trela, Litwiniuk - Salami, Stręciwilk oraz Paprocki, Wasilewski, L. Uwakwe, Michalewski, Hamera, Michalczuk.
To była pierwsza kontrolna gra zawodników obu drużyn, przygotowujących się do rozgrywek rundy wiosennej. W obu drużynach wystąpiło kilku nowych zawodników. Pewnym punktem w środku pomocy Stali Stalowa Wola był Ukrainiec Iwan Litwiniuk, z dobrej strony pokazał się również Henry Uwakwe. Wśród "Siarkowców" woli walki nie można było odmówić Grzegorzowi Rzeszutkowi, Bartłomiejowi Gąsiorkowi oraz Jakubowi Uznańskiemu. Mało widoczny w linii pomocy tarnobrzeżan był natomiast Bartosz Madeja.

Sokół Nisko - Unia Nowa Sarzyna 1:5 (1:2). D. Wojtak 20 - Bigas 30, Kusy 35, Juda 50, Micek 60, Łuczak 80.

Sokół: Osipa - Wołoszyn, Śnios, A. Nowak, Bąk - Szewc, Lebioda, Skiba, D. Wojtak - Sobiło, M. Nowak oraz Kotuła, Drabik, Woźniak, Flis, Frankiewicz, R. Wojtak, Szeser, Ł. Ptak, Dyba.

W Sokole wystąpiło trzech testowanych zawodników: Grzegorz Dyba i Marcin Bąk z KP Zarzecze oraz Wojciech Sobiło z Olimpii Pysznica. Nie dojechał Piotr Młynarczyk z Bukowej Jastkowice, który w sobotę pracował. Zabrakło z powodów zdrowotnych Daniela Furtaka i Pawła Kaczmarczyka, Andrzej Pławiak miał zajęcia na studiach.

Kolbuszowianka Kolbuszowa - Raniżovia Raniżów 3:0 (0:0). Adranowicz 50, 70, 80.

Kolbuszowianka: Król - Polak, Kołacz, Gorzelany, Cieśla - Abramowicz, Pisarczyk, Mazurek, Ciuła - Pruś, Krystel oraz Adranowicz, Mokrzycki, Skowron, Pik, Mytych, Stagraczyński, Kozioł.

W Kolbuszowiance pojawili się testowani: Norbert Król, Przemysław Pik i Ireneusz Stagraczyński z Sokoła Kolbuszowa Dolna oraz Kornel Kołacz ze Stali Mielec, z powodu kontuzji zabrakło Łukasza Koraba z Resovii Rzeszów. Chcą odejść z kolei do Sokoła Kolbuszowa Dolna Kamil Terlaga i Tomasz Selwa. W meczu z Raniżovią zabrakło z powodów osobistych trenera Eugeniusza Sity, zastąpił go prezes Grzegorz Romaniuk.

Stal Nowa Dęba - Tempo Cmolas 1:2 (0:2).

Marut 50 - Krawiec 25 z karnego, Kościelny 35.
Stal: Kunat - Wydro, Ziemianko, Żmuda, Milanowski - Szurgociński, Kowal, Nowak, Diektiarenko - Pogoda, Marut oraz Kopeć, Tomczyk, Kotnych, Horodeński, Sudoł, Majdanki, Mysiak, Rachwał.

- Kolejny raz szansę gry dostali młodzi gracze. Przegraliśmy, bo zagraliśmy bardzo nieskutecznie, sytuacje do zdobycia goli były, ale nie było precyzji. Mimo porażki jestem zadowolony, mecz był szybki, interesujący - stwierdził szkoleniowiec piłkarzy z Nowej Dęby Mariusz Białek.