Pijani kierowcy bez prawa jazdy w powiecie niżańskim

ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek w okolicach Kamiennej Góry. Cztery osoby ranne, w tym jedna ciężko

(dostawca: TVN24/x-news)

Informację o tym zdarzeniu dyżurny jednostki otrzymał w sobotę około godziny 18.00 od mężczyzny, którzy jechał za pijanym kierowcą drogą krajową numer 19 od Zarzecza. Ford poruszał się całą szerokością jezdni, bez przyczyny zwalniał i przyspieszał. Zgłaszający podejrzewając, że kierowca jest nietrzeźwy. Powiadomił dyżurnego komendy i jechał za nim, aż do Racławic. Kiedy ford się zatrzymał, zgłaszający uniemożliwił mu dalszą jazdę, zabierając kluczyki.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie (ponad dwunastokrotnie więcej od maksymalnie dopuszczalnej dawki). 75-latek z Niska nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, zostały mu cofnięte 11 lat temu. Nie miał przy sobie żadnych wymaganych przy kontroli dokumentów.

Także w sobotę w miejscowości Kamionka Górna niżańscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę renault megane. Mężczyzna zjechał do przydrożnego rowu, tuż przed nadjeżdżającym policyjnym radiowozem. Nie posiadał uprawnień do kierowania i żadnych dokumentów.

Do wydarzenia doszło, kiedy policjanci z komisariatu policji w Rudniku nad Sanem po godzinie 19.00 patrolowali teren gminy Harasiuki. Nagle zauważyli pojazd, który w odległości około 80 metrów od radiowozu wjechał na ich pas ruchu, a następnie zjechał do rowu. Kierujący nie doznał żadnych obrażeń. Widać było, że jest pijany. Badanie wskazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

58-latek pochodził z tej samej miejscowości, w której został zatrzymany. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Po sprawdzeniu w elektronicznej bazie okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania. Pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Kierowcą zaopiekowała się żona.