bardzo agresywny i chyba ma zamiar bić przechodniów. Już po chwili we wskazanym miejscu był policyjny patrol. Okazało się, że mężczyzna w kominiarce, z toporkiem w ręku, szedł ulicą i straszył napotkane osoby.
- Przemyślanin był pod widocznym działaniem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Był bardzo agresywny i próbował uciec, został zatrzymany i izolowany w izbie wytrzeźwień – informuje policja.
Mężczyzna odpowie przed sądem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wyprzedzanie na trzeciego w powiecie włoszczowskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?