Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłeś? Nie jedź!

Redakcja
Nawet po małym kieliszku wina kierowca ma słabszy refleks.
Nawet po małym kieliszku wina kierowca ma słabszy refleks. Archiwum
Nawet po "dopuszczalnym" małym piwie czy kieliszku wina kierowca ma słabszy refleks i większe jest prawdopodobieństwo, że spowoduje wypadek.

W Polsce dopuszczalny poziom stężenia alkoholu we krwi kierowcy wynosi do 0,2 promila. Jednak, gdy jesteśmy uczestnikiem kolizji, a mamy jakiekolwiek wskazanie sugerujące że piliśmy, firma ubezpieczeniowa może utrudniać wypłacenie odszkodowania.

- Złotą zasadą każdego kierowcy powinno być: piłem, nie wsiadam za kierownicę - mówi Beata Jędrzejewska - Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. - Praktycznie każdy, kto widzi nietrzeźwą osobę wsiadająca za kółko, powinien nie tylko nie pozwolić tej osobie odwieźć się, ale również zapobiec wyjechaniu przez nią na drogę.

KARA ZA PROMILE

Mimo że 0,2 promila to stężenie alkoholu, za które nie utracimy prawa jazdy, to jednak każdy kierowca czy rowerzysta powinien mieć świadomość, że ta dawka wystarczy, aby mieć rozproszoną uwagę czy opóźniony refleks.

Wpływ promili na organizm.

- Gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila - badanie na alkomacie wskaże wtedy od 0,1 do 0,25 miligrama alkoholu w decymetrze sześciennym wydychanego powietrza - określamy ten stan kierowcy jako "po spożyciu alkoholu". W razie spowodowania kolizji lub wypadku sprawa jest traktowana jako wykroczenie i trafia do sądu grodzkiego. Gdy stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, a w wydychanym powietrzu jest go więcej niż 0,25 miligrama w decymetrze sześciennym, wówczas jest to stan nietrzeźwości, a wsiadanie za kierownicę to przestępstwo - mówi Beata Jędrzejewska - Wrona.
Minimalna kara w tym przypadku to przepadek prawa jazdy - od roku do zakazu prowadzenia przez całe życie. Jeśli w takim stanie spowoduje się katastrofę drogową lub odpowiada za czyjąś śmierć, można zostać skazanym nawet na 12 lat więzienia.

ILE WYPIŁEM?

Bez alkomatu czy badań krwi określenie, jakie jest stężenie alkoholu we krwi, jest praktycznie niemożliwe. To jak długo utrzymuje się on w organizmie, zależy bowiem od płci pijącej osoby - kobiety są bardziej podatne na jego działanie - wagi, wzrostu, tego co jadła przed wypiciem alkoholu i wielu innych czynników.

- Najlepsze jest badanie na alkomacie i kupienie takiego urządzenia to rada dla osób, które codziennie muszą jeździć autem. Taki kierowca dzień po imprezie może się upewnić czy jest już bezpiecznym użytkownikiem drogi, czy też może jeszcze jest pod wpływem alkoholu. Nie każdy bowiem bierze pod uwagę fakt, że kilka godzin po zakończonej imprezie nie powinien wsiadać za kierownicę - mówi Beata Jędrzęjewska - Wrona.

Gdzie kupić alkomat? To już nie jest rudne. Urządzenia tego typu bywają na stacjach benzynowych i kosztują do 100 złotych. Profesjonalny sprzęt z atestem można kupić za około 300 złotych przez strony internetowe specjalistycznych sklepów. Alkomat, taki sam jak używany przez policję, kosztuje około 3 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie