Siarka jest liderem tabeli, Izolator zajmuje czwarte miejsce, ale obie drużyny mają po 25 punktów. W czołówce tabeli panuje ogromny ścisk.
STRZELIĆ I WYGRAĆ
Jesienią piłkarze Siarki na własnym boisku spisują się rewelacyjnie, słabo natomiast grają na wyjazdach - przegrali ostatnie dwa mecze, najpierw ulegając Tomasovii Tomaszów Lubelski 2:3, a potem Górnikowi Łęczna 1:2. Ale limit wyjazdowych porażek "Siarkowców" został już wyczerpany, przynajmniej tak twierdzą zawodnicy tej drużyny. W zespole panuje olbrzymia mobilizacja. Mecz będzie miał szczególne znaczenie dla najskuteczniejszego gracza tarnobrzeskiej drużyny Tomasza Walata, który przez wiele lat reprezentował barwy Izolatora.
- To będzie dla mnie specjalny mecz. Moim marzeniem jest wygrać w Boguchwale i strzelić choć jednego gola - mówi popularny "Walek".
POWRÓT BARTKA
Jest szansa, że po dłuższej przerwie spowodowanej leczeniem kontuzji w drużynie Siarki zagra Bartosz Madeja, który trenował w tym tygodniu i powinien być do dyspozycji trenera. Pod dużym znakiem zapytania stoi natomiast gra Mariusza Łukawskiego, który w meczu poprzedniej kolejki z Avią Świdnik, wygranym przez tarnobrzeżan 3:1, doznał urazu nogi.
- W zespole panuje mobilizacja, widać, że chłopcy chcą wygrać w Boguchwale. Liczę na ich ambitną grę, to będzie mecz, w którym nogi nie będzie wolno odstawić. W dwóch poprzednich meczach na boiskach przeciwników przegraliśmy, teraz trzeba pokazać, że potrafimy też wygrywać na wyjazdach - stwierdził szkoleniowiec piłkarzy Siarki Adam Mażysz.
Początek sobotniego meczu o godzinie 14.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?