Aż dziesięciu nietrzeźwych kierujących w ciągu zaledwie dwóch dni zatrzymali policjanci w Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim. Jeden z nich widząc policjantów wyskoczył z auta i rzucił się do ucieczki. Wkrótce potem wydmuchał w alkomat prawie 2,5 promila alkoholu.
- Niestety wciąż wiele osób lekceważy przepisy i kieruje pojazdem pod wpływem alkoholu. Weekendowe podsumowanie jest smutnym tego dowodem. Na terenie powiatu tarnobrzeskiego funkcjonariusze zatrzymali czterech pijanych kierowców samochodów i sześciu nietrzeźwych rowerzystów - mówi nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Pijacka seria
Pijacka seria zaczęła się w sobotę około godziny 3, kiedy to na ulicy Sandomierskiej w Tarnobrzegu policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę cinquecento.
- 21-letni mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,92 promila alkoholu w organizmie - informuje nadkomisarz policji.
Tego dnia policjanci patrolując ulicę 1000-lecia w Tarnobrzegu, zauważyli kierowcę fiata sieny jadącego bez włączonych świateł mijania. Dlatego też postanowili zatrzymać samochód.
Uciekał między bloki
- Widząc radiowóz kierujący fiatem wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać w kierunku pobliskich bloków. Policjanci ruszyli w pościg, po krótkiej chwili zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec powiatu opatowskiego. Mężczyzna był pijany, badanie wykazało u niego 2,41 promila alkoholu w organizmie - kontynuuje oficer prasowy tarnobrzeskiej policji.
Za kierowanie pod wpływem alkoholu odpowie też 34-letni rowerzysta z Tarnobrzega, który został on zatrzymany w rejonie Placu Bartosza Głowackiego. Alkomat wykazał u niego 2,74 promila alkoholu w organizmie. Nieco mniej, bo 1,72 promila wykazało urządzenie w organizmie kierowcy mercedesa. 38-letni mężczyzna został zatrzymany na ulicy Targowej w Tarnobrzegu przez policjantów ruchu drogowego.
Jazdę innemu kierowcy mercedesa udaremnili policjanci na ulicy Zwierzynieckiej w Tarnobrzegu. Wynik badania u 40-letniego mężczyzny wynosił 0,66 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pod wpływem alkoholu odpowie też pięciu rowerzystów zatrzymanych przez policjantów na terenie gmin Gorzyce i Nowa Dęba. Rekordzistą w tej grupie okazał się 29-letni mężczyzna, którego policjanci zatrzymali w niedzielę około godziny 118.30 na drodze w Furmanach (gmina Gorzyce). Alkomat wykazał u niego 1,74 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy amatorzy jazdy na podwójnym gazie poniosą odpowiedzialność karną za przestępstwo. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat oraz wysoka grzywna i podanie do publicznej wiadomości danych osobowych i wizerunku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
