Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po becikowe tylko z zaświadczeniem

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Ustawodawca zmienił przepisy i uzależnił wypłatę "becikowego” od potwierdzonych wizyt u lekarza przed porodem.
Ustawodawca zmienił przepisy i uzależnił wypłatę "becikowego” od potwierdzonych wizyt u lekarza przed porodem. Fot. Marcin Radzimowski
Od 1 listopada, żeby dostać pieniądze, kobieta musi przedłożyć potwierdzenie, że w okresie ciąży znajdowała się pod stałą opieką lekarską

Co to jest "becikowe"?

Co to jest "becikowe"?

Zasiłek zwany "becikowym" zawdzięczamy Lidze Polskich Rodzin. Był i jest to jeden ze sposobów motywowania Polaków do rodzenia dzieci. Dodatkowo, jeśli rodzina uprawniona była do pobierania zasiłku rodzinnego, czyli dochód netto nie przekraczał 504 złotych miesięcznie na osobę, możliwe było uzyskanie dodatku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka, które wynosiło również tysiąc złotych.

Narodziny dziecka to niezwykle ważny moment w życiu każdej rodziny. Od kilku lat szczęśliwi rodzice mają możliwość otrzymania wsparcia finansowego ze strony państwa tuż po narodzeniu potomstwa. Od 1 listopada zmieniły się zasady jego przyznawania.

Twórcy nowelizacji ustawy liczą, że przez ten ruch zwiększy się liczba kobiet chodzących na badania lekarskie w okresie ciąży. Resort zdrowia poinformował, że w pierwszym tygodniu obowiązującego prawa kobiety będą traktowane ulgowo, jednak w kolejnych tygodniach ubiegający się o "becikowe" będą musiały składać zaświadczenie lekarskie.

NIE DLA WSZYSTKICH

Zmiany wprowadziła nowelizacja kodeksu pracy, ta sama, która spowodowała, że mamy teraz dłuższe urlopy macierzyńskie. Uzależnienie wypłat "becikowego" od przedłożenia zaświadczenia lekarskiego ma służyć kobiecie i jej dzieciom. Jak zapowiadają urzędnicy z resortu zdrowia, jeśli tylko w ten sposób kobiety będą się częściej badały, to można się spodziewać wprowadzenia kolejnych kontrowersyjnych przepisów związanych z zasiłkami rodzinnymi.

- Zaświadczenie musi potwierdzać trzy wizyty u lekarza, po jednej w każdym trymestrze ciąży. Chodzi o potwierdzenie wizyt u ginekologa od dziesiątego tygodnia ciąży do porodu - tłumaczy Piotr Olechno, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Ważną informacją jest to, że kobieta, która była w dziesiątym tygodniu ciąży przed 1 listopada, nie będzie musiała przedkładać zaświadczenia lekarskiego.
Do tej pory, żeby otrzymać 1000 złotych "becikowego", wystarczyła kserokopia dowodu osobistego, odpis aktu urodzenia dziecka i w przypadku dodatku do zasiłku rodzinnego zaświadczenie o dochodach.

ALARM GINEKOLOGÓW

Problem kobiet, które unikają badań kontrolnych w okresie ciąży, staje się niestety coraz bardziej powszechny. Ginekolodzy szacują jednak, że około 40 procent kobiet zgłasza się na pierwsze badania już po newralgicznym i krytycznym dziesiątym tygodniu ciąży.

- Całe to zamieszanie ma swoje dobre i złe strony. Może dojść do takiej sytuacji, że panie będą przychodzić na pierwsze badanie tuż przed dziesiątym tygodniem ciąży, a nie wcześniej, kiedy być może stanie się coś złego. Może dzięki temu przepisowi matki z biednych rodzin przestaną się tylko pytać, kiedy i jak mogą dostać "becikowe", a pomyślą, że dzięki tym trzem wizytom mogą urodzić zdrowe dziecko - mówi jeden z lekarzy, ginekolog.

Wczesne badania prenatalne pomagają wykryć wiele chorób dziecka i matki, które można leczyć już w czasie życia płodowego dziecka.

CO NA TO GMINY

Urzędnicy w gminach naszego regionu na razie ze spokojem podchodzą do tej "małej rewolucji" w zasiłkach rodzinnych.

- Zmiany w ustawie w wyraźny sposób wpłyną na postępowanie matek z ubogich rodzin, które teraz będą musiały poddać się badaniom w okresie ciąży, żeby po narodzeniu dziecka otrzymać zasiłek - mówi Paweł Antończyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tarnobrzegu.

Jak dodaje, w Tarnobrzegu każdego roku wypłacanych jest 500 zasiłków tego typu.
Podobnie wygląda sytuacja w Stalowej Woli. - Z roku na rok zauważalny jest niewielki wzrost liczby osób pobierających "becikowe". W 2008 roku świadczenie to uzyskały 574 osoby - opowiada Kasper Bosek, odpowiedzialny za kontakty z mediami w stalowowolskim magistracie.

Czy zmiana zasad zwiększy, czy też zmniejszy liczbę osób korzystających z "becikowego"? Jak zgodnie twierdzą przedstawiciele z magistratu w Tarnobrzegu oraz Stalowej Woli, trzeba poczekać na liczbę osób, które otrzymają "becikowe" w 2010 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie