MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku w Tarnobrzegu. Sąd: zareagowała z opóźnieniem

Marcin Radzimowski
Prokurator wniósł apelację do sądu drugiej instancji, w procesie dotyczącym wypadku drogowego, wktórym ucierpiał 76-letni pieszy. Wydarzenia rozegrały się w Tarnobrzegu.

Chodzi o „kosmetyczną” zmianę. Oskarżyciel publiczny zarzuca Sądowi Rejonowemu w Tarnobrzegu popełnienie drobnego błędu przy wyrokowaniu, co ma związek z lipcową nowelizacją kodeksu karnego. Dla samego wymiaru kary nie będzie to miało w zasadzie znaczenia.

Wszedł w miejscu niedozwolonym

Do wypadku drogowego, w którym ucierpiał 76-letni pieszy, doszło 20 kwietnia tego roku na ulicy 1 Maja w Tarnobrzegu, na wysokości sklepu Sezam. Ucierpiał w nim mężczyzna, który - jak uznał sąd pierwszej instancji, także przyczynił się do jego zaistnienia. Jego winą było to, że przechodził przez drogę w miejscu niedozwolonym, nie zachował szczególnej ostrożności, nie obserwował drogi.

Prokuratura oskarżyła jednak kierującą fiatem doblo 59-latkę, bowiem ona również przyczyniła się do zaistnienia wypadku i jego skutku (gdyby kobieta została ranna, w odrębnym procesie zostałby niewątpliwie oskarżony pieszy). Według ustaleń sądu, który opierał się między innymi na opinii biegłego, kobieta nie obserwowała właściwie przedpola jazdy. Dlatego też jej odruchowa „reakcja obronna” była opóźniona o około dwie sekundy. Samochód nie poruszał się z dużą prędkością (około 37 kilometrów na godzinę), jednak niestety doszło do potrącenia. W wyniku uderzenia 76-latek doznał dość poważnych obrażeń i gdyby nie interwencja lekarska, jego życie byłoby zagrożone.

Poddała się karze
Przebieg samego wypadku, a także reakcję kierującej samochodem, odtworzono w oparciu między innymi o nagranie z kamery monitoringu. Widać na niej przede wszystkim opóźnioną reakcję (hamowanie i odbicie kierownicą w prawo).

59-latka po konsultacji z obrońcą i uzgodnieniu z prokuratorem, przed sądem dobrowolnie poddała się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na 3 lata, zapłaci tysiąc złotych nawiązki dla pokrzywdzonego, pokrycie kosztów i wydatków - w sumie 1600 złotych.

Rozprawa apelacyjna przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu odbędzie się 9 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie