Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobili i okradli - dwaj młodzi ludzie. Staną przed sądem

Marcin RADZIMOWSKI
Przed tarnobrzeskim Sądem Okręgowym staną wkrótce dwaj młodzi mieszkańcy Stalowej Woli, skazani nieprawomocnym wyrokiem za dokonanie rozboju. Prokuratura zaskarżyła wyrok stalowowolskiego sądu, oceniając orzeczoną karę za zbyt łagodną.

Po dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat - tak zachowanie 21-latka i 22-latka ocenił stalowowolski sąd. Apelację od wyroku złożyła prokuratura (domagając się kar bezwzględnych po trzy lata więzienia), od wyroku odwołał się także obrońca 21-latka, wnioskując o jego uniewinnienie.

Zdarzenia opisane aktem oskarżenia rozegrały w nocy z 15 na 16 sierpnia 2010 roku w Stalowej Woli. Feralnego wieczoru późniejszy pokrzywdzony przebywał w towarzystwie nowopoznanej kobiety, którą po kilku godzinach odprowadził do mieszkania. Jak ustaliła prokuratura, idącego mężczyznę i kobietę w rejonie ulicy Mickiewicza obserwowali dwaj późniejsi oskarżeni. Szli za nimi, najwyraźniej upatrując w podpitym mężczyźnie swoją ofiarę.

W bloku, gdzie mieszkała kobieta, jej nowy znajomy próbował "wprosić się" do mieszkania - kobieta jednak nie zgodziła się, wypychając go za drzwi. W tym momencie do "intruza" doskoczyło dwóch napastników, zaczęli go bić pięściami i kopać. Zabrali mu telefon komórkowy i 40 złotych, jakie miał przy sobie. Uciekli. Na szczęście pobity mężczyzna nie doznał poważniejszych urazów.

Napastnicy zostali zatrzymani następnego dnia, kiedy pokrzywdzony wrócił w miejsce, gdzie został pobity, szukając utraconego telefonu. Nieopodal dostrzegł jednego ze sprawców, o czym powiadomił policję. Po pewnym czasie 21-latek został zatrzymany. Wkrótce w rękach policji był także drugi ze sprawców.

W czasie kolejnych przesłuchań na policji, w prokuraturze i wreszcie przed sądem, starszy z oskarżonych ciągle zmieniał wersję, szczególnie dotyczącą wspólnika, z którym dokonał rozboju. Wskazywał na inną osobę niż współoskarżony (jego adwokat podnosi to w apelacji, domagając się uniewinnienia). 21-latek z kolei konsekwentnie nie przyznaje się do udziału w rozboju.

Przed sądem w Stalowej Woli zapadł nieprawomocny wyrok: kary po dwa lata wiezienia w zawieszeniu na pięć lat, 2 tysiące złotych grzywny i zwrot pokrzywdzonemu 180 złotych tytułem pokrycia strat. Rozprawa apelacyjna przed tarnobrzeskim sądem odbędzie się na początku lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie