Pociągi pasażerskie wrócą do Sandomierza

Na nieużywaną do tej pory linię kolejową ze Skarżyska-Kamiennej przez Ostrowiec Świętokrzyski do Sandomierza powróciły pociągi. Jest to skutek modernizacji linii z Rzeszowa do Sandomierza. Zdaniem Zbigniewa Szafrańskiego, prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych, może to być zwiastun powrotu pociągów regionalnych do Sandomierza. Od pięciu lat Sandomierz nie posiada żadnego kolejowego połączenia pasażerskiego.

- Myślę, że o jeszcze jednym kierunku warto wspomnieć - mówił szef firmy zarządzającej narodową siecią linii kolejowych w Polsce podczas wczorajszej konferencji poświęconej przyszłości linii kolejowej w województwie świętokrzyskim. - Jest to kierunek, który prawie zamarł, ale zaczyna odżywać. Myślę tu o linii od Skarżyska-Kamiennej przez Ostrowiec Świętokrzyski do Sandomierza. On w dużej mierze odżył, dzięki temu, że w województwie podkarpackim rozpoczęliśmy rewitalizację linii kolejowej, która w zasadzie była nieczynna - na pewnym tylko odcinku wykorzystywana do przewozów wojskowych - od Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg i dalej do Sandomierza. Ta linia w tej chwili jest po modernizacji, co prawda jeszcze brakuje tam elektryfikacji, ale jest to ujęte w planie inwestycyjnym na przyszły rok. Jest to o tyle istotne, że wtedy tworzymy dosyć sprawne połączenie Rzeszowa z Warszawą właśnie przez Sandomierz i Skarżysko-Kamienną. O to Rzeszów walczył dosyć mocno, tym bardziej że jazda od Rzeszowa przez Kraków będzie bardzo utrudniona, ponieważ wchodzimy na modernizację linii Kraków - Rzeszów - powiedział Zbigniew Szafrański.

Do tej pory pociągi linii ze Skarżyska-Kamiennej przez Ostrowiec Świętokrzyski do Sandomierza jeździły z prędkością 80 km/godz. Wkrótce ma się to zmienić.

- Remontujemy po jednym torze, z uwagi na to, że tak dużej liczby pociągów tam nie ma i chcemy wprowadzić prędkość 120 km/godz., żeby mieć dosyć dobry czas przejazdu na odcinku Rzeszów - Warszawa - wyjaśnił prezes PKP PLK.

- Przy okazji, ponieważ przywracamy przyzwoitą prędkość pociągów, zyska również województwo świętokrzyskie, ponieważ pociągi regionalne, kursujące w tej chwili do Ostrowca Świętokrzyskiego, a myślę, że z czasem będzie relacja tych pociągów wydłużona i wrócą pociągi do Sandomierza. Prace postępują dosyć sprawnie. Myślę, że w 2013 roku jest szansa na to, żebyśmy mieli cały ciąg (Rzeszów - Tarnobrzeg - Sandomierz - Skarżysko-Kamienna - Warszawa - przyp. Pisz) zamknięty, łącznie z elektryfikacją. Wtedy będziemy mieli tę taką trochę chorą linię przywróconą do życia z dosyć dobrymi czasami przejazdu dla podróżnych - dodał Zbigniew Szafrański.