W czwartek rano radny porządkował swoją posesję w Tarnobrzegu - Zakrzowie. Siał trawę na placu, po zejściu wody powodziowej. Wcześniej ziemię na tym terenie spulchnił glebogryzarką.
- Nie wiem, czy to leżało w ziemi i zostało wykopane, czy przyszło z wodą w czasie powodzi. Zauważyłem to podczas plantowania terenu - mówi Stanisław Uziel. - Nie znam się na militariach, ale wolę się do tego nie zbliżać. Powiadomiłem policję, a oni z kolei saperów.
Znalezione żelastwo to najprawdopodobniej nabój moździerzowy z czasów II wojny światowej, w ziemi przeleżał więc 70 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?