A wiele osób audycji emitowanych przez stacje publiczne nie ogląda. I co, teraz będzie musiał płacić za coś, z czego nie korzysta. Ano tak proponuje Prawo i Sprawiedliwość: dla dobra wspólnego. Oglądać nie musisz, płacić musisz. Nawet jeśli nie masz telewizora. A może tak warto pójść dalej i wprowadzić inne obowiązkowe abonamenty, z których wpływy łatać będą dziurę budżetową? Można przecież wprowadzić abonament od oddychania (w przeciwieństwie od oglądania telewizji oddycha każdy), od spacerów w parku i od możliwości mieszkania w Polsce.
A może pójść w drugą stronę i dziurę budżetową łatać tym, co zostałoby po obniżeniu horrendalnych pensji prezesów i rad nadzorczych spółek skarbu państwa?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?