Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie dostaje najmniej pieniędzy na leczenie. Związkowcy protestują

Małgorzata Motor
Zmianę niekorzystnego dla Podkarpacia podziału pieniędzy na leczenie minister zdrowia Ewa Kopacz obiecywała ostatnio końcem kwietnia. Jak na razie niewiele wynikło z tych obietnic. Na zdjęciu w tle europosłanka Elżbieta Łukacijewska.
Zmianę niekorzystnego dla Podkarpacia podziału pieniędzy na leczenie minister zdrowia Ewa Kopacz obiecywała ostatnio końcem kwietnia. Jak na razie niewiele wynikło z tych obietnic. Na zdjęciu w tle europosłanka Elżbieta Łukacijewska. fot. Krzysztof Łokaj
Na leczenie naszych pacjentów dostajemy najmniej pieniędzy w kraju. Mimo obietnic, niewiele wskazuje na to, że coś się w tej sprawie zmieni.

- Nie godzimy się na taki niesprawiedliwy podział - oburzają się związkowcy ze służby zdrowia z regionu.

Razem ze związkowcami z województw lubelskiego i świętokrzyskiego zawiązali koalicję przeciw tzw. algorytmowi podziału pieniędzy na zdrowie. Od 2007 r. do tego przelicznika brane są pod uwagę m.in. koszty pracy w danym województwie. Obliczane się je w oparciu o przeciętny miesięczny dochód na jedną osobę w rodzinie. To sprawia, że na leczenie mieszkańców biednej tzw. ściany wschodniej spływa dużo mniej pieniędzy niż np. na bogate Śląsk czy Mazowsze.

Niesprawiedliwy podział kasy

Kilka dni temu do rządu trafiło pismo od związkowców, którzy domagają się zniesienia niesprawiedliwego algorytmu.

- Uznaliśmy, że tylko wspólnie możemy coś osiągnąć. Pierwsze spotkanie odbyło się dwa miesiące temu - tłumaczy międzywojewódzką inicjatywę Halina Kalandyk, szefowa podkarpackich związków zawodowych pielęgniarek i położnych.

Działania związkowców popiera podkarpacki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Z jego wyliczeń wynika, że na takim podziale kasy, jak obecnie, nasz region traci rocznie prawie 400 mln zł. Na jednego ubezpieczonego przypada raptem 1246 zł. Najmniej w kraju. Wizytująca kilka tygodnie temu nasz region minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiadała zniesienie niekorzystnego dla nas algorytmu od 2010 r. Czy cokolwiek w tej sprawie już zrobiła? W biurze prasowym ministerstwa nikt wczoraj nie potrafił nam wczoraj na to odpowiedzieć.

Jeśli nawet pani minister coś zrobiła, to informacje o tym do naszego Funduszu dotąd nie dotarły. Od minionego tygodnia trwają tam prace nad przyszłorocznym budżetem.

- Mamy już wstępny projekt planu finansowego. Był on opracowywany z uwzględnieniem podziału pieniędzy według dotychczasowych zasad, czyli zgodnie z tzw. algorytmem, który obowiązuje od 2007 r. - tłumaczy Marek Jakubowicz, rzecznik NFZ w Rzeszowie.

Posłowie pomogą?

W walce o zniesienie algorytmu związkowcy nie są odosobnieni. Popierają ich posłowie Platformy Obywatelskiej z naszego regionu.

- Zrobimy co tylko można, żeby zmienić niekorzystny dla Podkarpacia podział pieniędzy na Fundusz Zdrowia - zapewnia poseł Krystyna Skowrońska. - Już złożyliśmy w tej sprawie kilka interpelacji poselskich - dodaje.
Źródło: Podkarpacie dostaje najmniej pieniędzy na leczenie. Związkowcy protestują

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie