Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie zagrało na 1,5 miliona! Podsumowano niedzielny 21 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Grzegorz LIPIEC Konrad SINICA
Na rynku w Rudniku nad Sanem podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można było spróbować "rudnickiej pajdy chleba”.
Na rynku w Rudniku nad Sanem podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można było spróbować "rudnickiej pajdy chleba”. Konrad Sinica
Pięknie zagrały sztaby w powiatach północnego Podkarpacia. Rekordzistą wśród wolontariuszy był... prezydent Tarnobrzega !

SPRAWDZILIŚMY: Tak zbieraliśmy

Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Tarnobrzeg miała w swojej wielkoorkiestrowej puszce 2 tysiące 252

Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Tarnobrzeg miała w swojej wielkoorkiestrowej puszce 2 tysiące 252 złote 52 grosze. Grzegorz Lipiec

Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Tarnobrzeg miała w swojej wielkoorkiestrowej puszce 2 tysiące 252 złote 52 grosze.
(fot. Grzegorz Lipiec)

SPRAWDZILIŚMY: Tak zbieraliśmy

Podkarpackie miasta i miejscowości, gdzie zebrano najwięcej pieniędzy w ramach 21. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy: Rzeszów - 192 000; Dębica - 116 000; Dynów - 15 800; Głogów Małopolski - 16 063; Gorzyce - 22 857; Jarosław - 69 385; Jedlicze - 18 824; Leżajsk - 45 160; Kolbuszowa - 27 148; Krosno - 57 000; Łańcut - 60 753; Lubaczów - 49 000; Mielec - 92 000 ; Narol - 26 545 ; Nowa Dęba - 19 171; Pilzno - 21 000; Przemyśl - 75 000; Przeworsk - 35 292; Radomyśl Wielki - 15 679; Ropczyce - 29 000; Rudnik nad Sanem - 47 550; Sanok - 77 000; Stalowa Wola - 88 885; Tarnobrzeg - 74 321; Tyczyn - 32 000.

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyniósł na Podkarpaciu 1 milion 514 tysięcy 892 złote. Tym razem Fundacja Jurka Owsiaka zbierała pieniądze na sprzęt dla noworodków oraz seniorów.

W trzech powiatach północnego Podkarpacia zebrano podczas niedzielnego finału 252 tysiące 784 złote. W powiecie stalowowolskim, jedyny tam sztab ze Stalowej Woli zebrał 88 tysięcy 885 złotych; w powiecie niżańskim grał sztab w Rudniku nad Sanem - 47 tysięcy 550 złotych. W powiecie tarnobrzeskim zebrano najwięcej - w Tarnobrzegu 74 tysiące 321 złotych Konto Fundacji Jurka Owsiaka kwotą 22 tysięcy 857 złotych zasilił sztab z Gorzyc, a Nowa Dęba dołożyła 19 tysięcy 171 złotych. W sumie więc w Tarnobrzegu i powiecie uzbierano 116 349 złotych.

TARNOBRZEG

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Tarnobrzegu zgromadziła 74 tysiące 321 złotych i 18 groszy. Wynik ten będzie jeszcze bardziej okazały, bo wciąż trwają aukcje on-line na stronie wosp.tarnobrzeg.pl.

- Licytacje na scenie zasiliły konto Fundacji kwotą 3670 złotych, ale nie wszystkie przedmioty udało się zlicytować. One również trafiły na aukcje on-line - mówi Beata Nieduziak, szefowa tarnobrzeskiego Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Podczas licytacji na Placu Bartosza Głowackiego największym wzięciem cieszył się kurs prawa jazdy, który został ostatecznie zlicytowany za ponad 800 złotych. Jednodniowe zasiadanie w fotelu prezydenta Tarnobrzega kosztowało 450 złotych, a zwycięzcą licytacji okazał się Arkadiusz Woźniak z Tarnobrzega.

- Jestem zwolennikiem akcji Jurka Owsiaka ta idea bardzo mi się podoba i właśnie dlatego zdecydowałem się wziąć udział w licytacji. Z chęcią prześledzę jeden dzień pracy prezydenta naszego miasta - mówi Arkadiusz Woźniak.

Spośród innych gadżetów karykatura Jurka Owsiaka kosztowała 230 złotych, złote serce - 320 złotych (drugie złote serce kosztowało - 270 złotych), a piłka z autografami koszykarzy Jeziora Tarnobrzeg - 110 złotych.

Na ulicach Tarnobrzega kwestowało 190 wolontariuszy. Po podliczeniu pieniędzy przez panie z Banku Pekao - głównego bankiera Orkiestry okazało się, że najwięcej złotówek zebrali: Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega - 3 tysiące 8 złotych i 36 groszy oraz Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Tarnobrzeg - 2 tysiące 252 złote 52 grosze.

Prezydent Tarnobrzega zaczął kwestować już w sobotę. Przed koszykarskim pojedynkiem Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom witał kibiców wraz z maskotką "Jeziorowców" Heńkiem Sztygarem.

Arkadiusz Woźniak, lokalny przedsiębiorca wylicytował za 450 złotych możliwość jednodniowego zasiadania w gabinecie prezydenta Tarnobrzega.

Arkadiusz Woźniak, lokalny przedsiębiorca wylicytował za 450 złotych możliwość jednodniowego zasiadania w gabinecie prezydenta Tarnobrzega. Grzegorz Lipiec

Arkadiusz Woźniak, lokalny przedsiębiorca wylicytował za 450 złotych możliwość jednodniowego zasiadania w gabinecie prezydenta Tarnobrzega.
(fot. Grzegorz Lipiec)

GORZYCE

Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gorzycach istnieje już czwarty rok. Podczas dwudziestego pierwszego finału wolontariusze zebrali w Gorzycach oraz Grębowie 22 tysiące 857 złotych 37 groszy.

Spośród wielu gadżetów przeznaczonych na licytację najbardziej oryginalne były mosiężne szachy wykonane przez uczniów Centrum Kształcenia Praktycznego w Gorzycach. Szachy zostały zakupione za 400 złotych. Licytowano także ponad 50 innych przedmiotów. Ogółem zebrano w ramach licytacji 2 tysiące złotych.

STALOWA WOLA

Wielkie, głośne show, jakim był w Stalowej Woli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przyniósł 88 tysięcy 885 złotych i 49 groszy. Z licytacji na estradzie zebrano 2 tysiące 455 złotych 95 groszy. Dodajmy, że zlicytowano wszystkie wystawione przedmioty.

Lot balonem z Witoldem Walawskim licytowano od 300 złotych i dociągnięto do 420 złotych. Pod młotek poszła piłka do siatkówki z autografami naszej narodowej reprezentacji siatkarzy. Cena wywoławcza 100 złotych, podskoczyła do 220 złotych. Nurkowanie ze stalowowolskimi nurkami w Jeziorze Tarnobrzeskim wylicytowane zostało za 220 złotych.
Na ulicach Stalowej Woli kwestowało 350 wolontariuszy.

RUDNIK NAD SANEM

Podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy wiele działo się także w powiecie niżańskim. Centrala sztabu mieściła się w Rudniku nad Sanem. Zorganizowano dwie imprezy otwarte.

W tym roku nie udało się pobić zeszłorocznego rekordu, ale uzbierana suma pieniędzy i tak jest imponująca. Wolontariusze zebrali łącznie 47,5 tysiąca złotych. W niedzielny poranek w teren wyruszyło 131 kwestujących osób z puszkami.

Najskuteczniejszą wolontariuszką okazała się Katarzyna Burda, uczennica trzeciej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej numer 2 w Rudniku nad Sanem. Była to jednocześnie najmłodsza kwestujących. Co ciekawe, Kasia Burda była najlepsza również w ubiegłym roku. Tym razem udało jej się zebrać 1213 złotych.

Sporą popularnością podczas tegorocznego finału w powiecie niżańskim były kulinaria, a zwłaszcza "rudnicka pajda chleba", którą serwował Paweł Sekulski wraz z grupą przyjaciół. Był to grillowany chleb ze smacznymi dodatkami. Rudniczanin podpatrzył podobną rzecz kilka lat temu, kiedy był na wczasach w Gdańsku.

Podczas finałowej imprezy w Rudniku nad Sanem najwięcej emocji wzbudzały licytacje. Najdrożej, bo aż za 900 złotych zostało sprzedane ręcznie wykuwane serce przygotowane przez firmę Apiso. Nie zabrakło bardziej nietypowych aukcji. Można było wylicytować chociażby kubek z wizerunkiem szefa rudnickiego sztabu Tomasza Grzecznika, czy przejażdżkę koparką. Tę ostatnią wylicytowała Ewa Grochowska, żona burmistrza Rudnika nad Sanem. Jak sama przyznała, koparkę prowadziło jej się lepiej niż samochód.

Atrakcji nie brakowało również w Krzeszowie, gdzie odbyła się druga z finałowych imprez. Tu gwiazdą wieczoru była grupa akrobatyczna Elite Talent Club, znana z występów w popularnym programie telewizyjnym Mam Talent. W Krzeszowie również nie zabrakło licytacji, a prowadzącym był wicestarosta niżański Sławomir Czwal. Krzeszowscy wolontariusze zebrali łącznie ponad 7,5 tysiąca złotych.

W powiecie niżańskim kwestowano na ulicach wielu miejscowości. Do akcji oprócz Rudnika nad Sanem i Krzeszowa włączyło się Nisko, Ulanów, Bieliny, Przędzel i Kopki. Pomógł też niżański szpital, który dorzucił do puli 1186 złotych.

- Sami nie zdziałalibyśmy wiele, a współpraca przynosi efekty - podkreśla Tomasz Grzecznik, szef sztabu w Rudniku nad Sanem. - Wierzę, że wolontariusze w przyszłości nie będą w stanie odmówić komukolwiek pomocy. Niech im to zostanie we krwi. To z pewnością im się w życiu opłaci. Nie finansowo, a wychowawczo.

W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała na dwa szczytne cele. Połowa pieniędzy zostanie przeznaczona na zakup sprzętu ratującego życie noworodków, a druga połowa trafia do ośrodków zdrowia zajmujących się seniorami. Wkrótce przekonamy się ile sprzętu otrzymają placówki z północnego Podkarpacia.

Liczenie pieniędzy w tarnobrzeskim Sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na północnym Podkarpaciu zebrano 252 tysiące 784 złote.

Liczenie pieniędzy w tarnobrzeskim Sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na północnym Podkarpaciu zebrano 252 tysiące 784 złote. Grzegorz Lipiec

Liczenie pieniędzy w tarnobrzeskim Sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na północnym Podkarpaciu zebrano 252 tysiące 784 złote.
(fot. Grzegorz Lipiec)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie