Podkarpacki kurator wręczył stopnie awansu zawodowego 231 nauczycielom

Po nominację, do auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnobrzegu przyszli i przyjechali nauczyciele wszystkich typów szkół. Od przedszkoli, po szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły średnie. Nie zabrakło pracowników poradni pedagogicznych.

CELE I WYZWANIA

Mówiąc, przed wręczeniem nominacji, o roli współczesnego nauczyciela, wicekurator Wydro, stwierdził, że rola pedagoga polega między innymi na wychowaniu młodych ludzi, na ludzi szlachetnych, którzy potrafią samodzielnie żyć w przyszłości. - Ten człowiek, w przyszłości musi zdać sobie sprawę, że na świecie istnieje zło i dobro - mówił wicekurator. - Potrafił odróżnić dobro od zła, i kiedy przydarzy mu się, że popełni błąd, będzie umiał z niego wycofać się i znowu dążyć do doskonałości.
Wyzwania współczesnego pedagoga? - To stale zmieniające się czasy i potrzeba takiego wychowania i wykształcenia młodych ludzi, by potrafili się zachować w każdej, czasem nieoczekiwanej sytuacji - dodał Antoni Wydro.

ELASTYCZNA OŚWIATA

Wicekurator Wydro przyznał, że współczesny nauczyciel, to taki pedagog, który potrafi sam dostosować się do potrzeb dzisiejszego rynku pracy i odpowiednio ukierunkować młodych ludzi. - Robimy wszelkie zmiany, aby cała edukacja zmierzała ku dwóm celom - przyznał wicekurator. - Po pierwsze, by była to edukacja zmierzająca do zapełnienia rynku pracy. Po drugie, by dać młodym ludziom dać jasną i pełną informację na temat podejmowanych kierunków kształcenia, które są dla nich stworzone. To także informacje, na temat tego, które kierunki dadzą im gwarancję pracy.

UCZNIÓW TRZEBA ZACHĘCAĆ

Ewa Skiba - Krystek, nauczycielka przyrody w Szkole Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu podliczyła, ile lat potrzebowała, by wczoraj odebrać tytuł nauczyciela dyplomowanego. - Najpierw przygotowywałam się do nauczyciela kontraktowego, co trwało dziewięć miesięcy i zakończyło się egzaminem przed dyrekcją szkoły - przypomniała pani Ewa. - Potem były starania na nauczyciela mianowanego, co trwało kolejne dwa lata i dziewięć miesięcy. Po określonej przerwie rozpoczęłam starania o tytuł nauczyciela dyplomowanego. To kolejne dwa lata i dziewięć miesięcy. W sumie cała droga tego awansu zawodowego, to jakieś osiem lat.

Droga awansu, o której mówiła Ewa Skiba, to godziny spędzone na kursach, konferencjach, wiele opracowanych przez nią materiałów dydaktycznych i mnóstwo dodatkowej pracy. Ale jak mówi, dzisiejszy nauczyciel, musi poznawać nowe metody nauczania, by przekazać wiedzę w taki sposób, aby dzieci wyniosły z lekcji jak najwięcej. - Uczę w klasach starszych, dlatego uczniowie potrafią już docenić sposób prowadzenia z nimi zajęć - mówiła nauczycielka. - Musimy korzystać z nowoczesnych i dodatkowych materiałów dydaktycznych, bo czasy, kiedy prowadziło się lekcje, tylko w oparciu o podręcznik, już minęły.